Naukowcy z Wydziału Ekonomicznego UO pokazują co zmienić w mieście

Anna Grudzka
Anna Grudzka
Przygotowany przez naukowców z Wydziału Ekonomicznego UO raport jest bardzo obszerny. - Nasze badania są wielopłaszczyznowe i  podejmują kwestie nie tylko gospodarcze, ale też społeczne - mówi prof. Janusz Słodczyk. Na zdjęciu z dr Edytą Szafranek.
Przygotowany przez naukowców z Wydziału Ekonomicznego UO raport jest bardzo obszerny. - Nasze badania są wielopłaszczyznowe i podejmują kwestie nie tylko gospodarcze, ale też społeczne - mówi prof. Janusz Słodczyk. Na zdjęciu z dr Edytą Szafranek. Anna Grudzka
Naukowcy z Wydziału Ekonomicznego UO opracowali raport dotyczący dwóch dzielnic Opola.

Ekonomiści, urbaniści i geografowie z Katedry Geografii Ekonomicznej i Gospodarki Przestrzennej Wydziału Ekonomicznego UO przygotowali na zlecenie władz miasta raport dotyczący gospodarczych, ekonomicznych, społecznych i przestrzennych uwarunkowań dla rozwoju i zagospodarowania Grotowic i części Groszowic.
- To była próba identyfikacji, zbadania problemu tych dzielnic i przygotowania pewnych rekomendacji dla polityki przestrzennej tego rejonu - mówi prof. Janusz Słodczyk, prorektor ds. nauki i finansów Uniwersytetu Opolskiego.

Badania przeprowadzone przez naukowców z uniwersytetu były wielopłaszczyznowe. - Dotyczyły zarówno przestrzeni, czyli np. rozmieszczenia poszczególnych budynków czy komunikacji, ale także jakości i warunków życia mieszkańców oraz warunków do prowadzenia i rozwijania działalności gospodarczej - mówi dr Edyta Szafranek, jedna z autorek raportu.

Badania pokazały, że najbardziej palącym problemem tego obszaru jest - wynikająca z wieloletniej polityki - postępująca izolacja tych dzielnic od centrum miasta. - Wynika to głównie z niedrożnego układu komunikacyjnego, ale także z poczucia izolacji funkcjonalnej tego obszaru. Miasto nie lokuje tam nowych usług potrzebnych mieszkańcom - tłumaczy dr Szafranek. - Z drugiej strony są tam mieszkańcy, którzy mają ambicje, chcą się zaangażować i dbać o swoją dzielnicę. Czują się tam zakorzenieni. W badaniach odpowiedzieli, że chcą spokojnego życia dla siebie i swoich rodzin - dodaje.

Autorzy raportu usiłowali odpowiedzieć także na pytanie, jak pogodzić przemysłowe i mieszkaniowe funkcje tego obszaru. Wszystkie swoje postulaty zebrali w pięciu kategoriach. Pierwsza dotyczy zagospodarowania przestrzennego. - Te dzielnice charakteryzują się brakiem ładu przestrzennego. Pomoże wprowadzenie ciągów zieleni oddzielających strefy mieszkaniowe od przemysłowych czy komunikacyjnych, trzeba też uporządkować stację kolejową - wymienia dr Szafranek.

W kontekście rozwoju społecznego należy na terenie Grotowic i Groszowic poprawić dostęp do usług, nie tylko edukacyjnych czy zdrowotnych, ale też wypoczynkowych.

Mieszkańcy bardzo podkreślali, że brakuje im miejsca, w którym mogliby się spotykać.
- W zakresie aktywności gospodarczej: przedsiębiorcy - ci, którzy zgodzili się wziąć udział w badaniu - uważali, że są gorzej traktowani przez władze miasta. Chcieli uporządkowania struktury własności gruntów, żeby można było przeprowadzać różne inwestycje, lepszej promocji tego obszaru jako atrakcyjnego gospodarczo. Postulowali też poprawę dojazdu dla transportu ciężarowego - wylicza dr Szafranek.

Z raportu wynika też, że dzielnice nie są w ogóle przystosowane dla osób niepełnosprawnych, matek z dziećmi czy starszych, którzy chcą się przemieszczać. Przydałaby się też poprawa poziomu bezpieczeństwa poprzez stworzenie stałego posterunku straży miejskiej czy policji.

To nie jedyny raport, jaki naukowcy przygotowują w naszym województwie. Na ukończeniu są także badania dotyczące rewitalizacji miast województwa opolskiego i obszarów zdegradowanych. - Chcemy być zapleczem intelektualnym dla władz Opola i regionu - kwituje prof. Słodczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska