To najbardziej wyczekiwana biznesowa decyzja na północnej Opolszczyźnie - gdzie zbuduje nową fabrykę firma Neapco, która w Praszce zatrudnia już 1020 osób i regularnie zwiększa liczbę pracowników.
Amerykański holding nie jest jednak właścicielem hal w Praszce, cenę dzierżawy uważa za wysoką (umowa wygasa w 2020 r.), a do tego nie ma miejsca na rozbudowę.
Budowa dodatkowej hali jest natomiast koniecznością. Neapco produkuje półosie napędowe do czołowych marek świata, m.in. Forda, BMW i Mercedesa.
Jeszcze w ubiegłym roku Neapco ogłosiło, że firma konsultingowa KPMG poleciła im dwie lokalizacje pod nową fabrykę: Olesno i Wieluń.
Do dzisiaj zarząd Neapco nie podjął jednak żadnej decyzji. Na dodatek firma robi kolejny audyt. Tym razem oferty zainteresowanych gmin (w tym Praszki, Olesna i Wielunia) bada znana amerykańska firma konsultingowa Cushman & Wakefield.
Większość pracowników, a także wszystkie zakładowe związki zawodowe wolałaby zostać w Praszce.
Krążą jednak pogłoski, że Neapco może przenieść się do Wielunia.
Burmistrz Wielunia Paweł Okrasa nie ukrywał, że kupił tereny byłej cukrowni w tym mieście za 12 mln zł specjalnie dla Neapco. Do tego Wieluń będzie miał za chwilę ogromny atut: tereny w specjalnej strefie ekonomicznej. W Rządowym Centrum Legislacji jest już projekt włączenia do Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej 21,5 hektarów w Wieluniu.
Gmina Olesno ciągle natomiast czeka na włączenie do Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej 31 ha terenów inwestycyjnych.
Praszka w ogóle nie ma własnych terenów dla inwestorów, ale obiecała pomóc w zakupie ziemi obok zakładu od prywatnych właścicieli. Problem w tym, że działki te są rozdrobnione, a właścicieli wielu.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?