Neapco z Praszki szuka pracowników. Głównie inżynierów

Mirosław Dragon
Neapco z Praszki szuka pracowników. Głównie inżynierów- Nowe kontrakty spowodowały otwarcie nowych linii produkcyjnych, a to oznacza nowe miejsca pracy - mówi Edmund Majtyka, dyrektor fabryki podzespołów motoryzacyjnych Neapco w Praszce.
Neapco z Praszki szuka pracowników. Głównie inżynierów- Nowe kontrakty spowodowały otwarcie nowych linii produkcyjnych, a to oznacza nowe miejsca pracy - mówi Edmund Majtyka, dyrektor fabryki podzespołów motoryzacyjnych Neapco w Praszce. mirosław dragon
Fabryka motoryzacyjna Neapco w Praszce w ubiegłym roku zatrudniła 50 osób. W tym roku potrzebuje kolejnych 50–70 osób, bo zdobyła nowe kontrakty.

Masowe przyjęcia do pracy to efekt dwóch dużych kontraktów, jakie podpisała fabryka podzespołów motoryzacyjnych w Praszce: jeden z Daimlerem (czyli Mercedesem), a drugi z BMW. Wfabryce w Praszce produkowane są półosie napędowe do smartów, mercedesów vito, viano, a także bmw mini i serii 7. Cały czas największym klientem Neapco jest Ford. Z napędem zrobionym w Praszce jeżdżą wszystkie fiesty, focusy, mondeo, a także C-max, B-max i S-max.

Nowe kontrakty oznaczają nowe miejsca pracy. - Mamy kilka nowych linii montażowych, w związku z tym cały czas zwiększamy zatrudnienie - mówi Karol Stróżyk, dyrektor personalny Neapco w Praszce.
Neapco to nie tylko największy zakład pracy w Praszce, ale także jeden z największych na Opolszczyźnie. Obecnie zatrudnia 863 pracowników. Tylko w ubiegłym roku w fabryce powstało 50 nowych miejsc pracy, a to nie koniec.

- W tym roku chcemy zatrudnić 50-70 nowych osób - zapowiada Karol Stróżyk. - Szukamy pracowników w promieniu 60 kilometrów, tak więc również mieszkańców Opola. Teraz zatrudniamy m.in. pracownika z Rzeszowa, a nawet z Ukrainy, w naszym regionie brakuje bowiem wykwalifikowanych inżynierów.

Firma z Praszki nie tylko szuka ludzi gotowych do natychmiastowego podjęcia pracy, ale prowadzi także programy stażowe dla studentów ostatnich lat kierunków technicznych. Neapco nie chce podawać wysokości zarobków, jakie oferuje nowym pracownikom. Podkreśla jednak, że pensje są niezłe.

Na dodatek co roku są podwyżki, ponieważ w Neapco działają silne związki zawodowe. - Cieszymy się, że po redukcji zatrudnienia w ostatnich latach teraz są przyjęcia, że w tym roku znowu będzie kilkadziesiąt nowych miejsc pracy - mówi Waldemar Kościelny, szef zakładowej Solidarności. - Jesteśmy w trakcie negocjacji podwyżek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska