Ważne
Ważne
Kto chce pomóc w leczeniu Kacpra Kozioła, może też wpłacić darowiznę na konto:
Bank Spółdzielczy w Zawadzkiem O/ Radłów
Numer konta: 55 8909 1045 0050 0504 3225 0002
kod SWIFT: POLUPLPR (dla wpłat z zagranicy)
Właściciel konta: Kacper Kozioł.
Jedyną szansą Kacpra na wyleczenie jest wyjazd na naświetlanie i operację wycięcia guza w Paryżu.
Lekarze w Polsce nie naświetlają takich małych dzieci.
Problem w tym, że leczenie w klinice we Francji to koszt ponad 100 tysięcy zł.
Barbara i Adam Koziołowie, rodzica Kacpra, złożyli do Narodowego Funduszu Zdrowia wniosek o sfinansowanie leczenia za granicą.
Wczoraj Narodowy Fundusz Zdrowia podjął decyzję: zapłaci za leczenie Kacperka we Francji.
- Kamień spadł nam z serca - mówi z ulgą Adam Kozioł, ojciec chłopczyka.
Kacper jest po dziewiątej, ostatniej serii chemioterapii.
Wyniki ma tak fatalne, że dzisiaj w klinice we Wrocławiu ma kolejną transfuzję krwi.
Dzisiaj lekarze z kliniki w Paryżu podali też termin rozpoczęcia leczenia. Koziołowie mają zameldować się na izbie przyjęć 31 stycznia rano.
Oznacza to, że Kacperek w dzień po swoich drugich urodzinach (2 latka kończy 28 stycznia) będzie wylatywał samolotem do Francji.
- Zarezerwowaliśmy już bilety na samolot do Paryża, wylatujemy w sobotę 29 stycznia - mówi Adam Kozioł. - Dziękujemy wszystkim czytelnikom nto, bo to dzięki ich wpłatom na konto mogliśmy kupić bilety na samolot.
Narodowy Fundusz Zdrowia sfinansuje koszty leczenia we Francji. Rodzice Kacpra muszą zapłacić jednak z własnej kieszeni koszty dojazdu do Paryża i kilkutygodniowego pobytu na miejscu.
- Kolejne osoby włączają się do akcji pomocy Kacprowi Koziołowi!
Czytaj więcej w środę (19 stycznia) w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?