Niczym ślimak

Maria Szylska
Jeleniogórski architekt Wojciech Drajewicz zaprojektował ten nietypowy dom na konkurs.

Budynek ma tę zaletę, że można go rozbudowywać etapami, w wersji podstawowej liczy 113 m kw., jest parterowy. Znalazły się w nim trzy sypialnie, łazienka, kuchnia, pokój dzienny, w.c. garaż i pomieszczenie techniczne. Ściany zaprojektowane zostały w technologii szkieletu drewnianego. Ponieważ wpisane są w okrąg, żadne z pomieszczeń nie ma tradycyjnych czterech ścian. Wnętrze domu można więc urządzać przy pomocy dużej dozy fantazji.

Więźba dachowa jest drewniana, z dźwigarów kratowych, pokryta dachówką bitumiczną. Autor projektu przewiduje system ogrzewania powietrzem z możliwością założenia klimatyzacji (z wykorzystaniem gazowej nagrzewnicy powietrza umieszczonej na niewielkim poddaszu).

- Dom będzie się dobrze prezentował w terenie płaskim, minimalne wymiary działki powinny wynosić 19,20 x 23 metry. Projektując ten dom, myślałem o rodzinie, której sytuacja życiowa i materialna będzie się zmieniać. Dlatego budynek można rozbudować etapami. Niezmienny jest jego rdzeń, od strony obwodu można "dokładać" kolejne moduły - mówi Wojciech Drajewicz.
Nie bez powodu bryła domu wpisana jest w okrąg. Autor projektu od dawna pasjonuje się zasadami chińskiej sztuki urządzania wnętrz feng-shiu, według której najbardziej
doskonały kształt to właśnie kształt koła.

Jeleniogórska pracownia, z której pochodzi prezentowany projekt, ma na swym koncie wiele prestiżowych nagród otrzymywanych za projekty domów jednorodzinnych.
W pierwszej edycji konkursu "Muratora" - "Dom dostępny" projekt spółki Zbigniew Zbyszyński - Wojciech Drajewicz zdobył trzecią nagrodę oraz nagrodę publiczności. ("NTO" wybudowała na Opolszczyźnie pierwszy dom według tego projektu, który był nagrodą w konkursie czytelniczym). W roku ubiegłym Wojciech Drajewicz w konkursie "Muratora" otrzymał główną nagrodę prezesa Urzędu Mieszkalnictwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska