Nie będzie centrum rekreacyjnego. Mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla protestują

fot. Daniel Polak
fot. Daniel Polak
1700 podpisów zebrano pod protestem w sprawie nieprzyznania pieniędzy na strefę rekreacyjną. Listy z podpisami mieszkańców Kędzierzyna-Koźla trafią do Urzędu Marszałkowskiego.

Jedną z osób, która się podpisała pod protestem była Joanna Szyja.

- Centrum rekreacyjne przydałoby się przede wszystkim młodzieży - podkreśla pani Joanna.

W akcji zbierania podpisów pod protestem wzięły udział także szkoły a nawet Środowiskowy Dom Samopomocy “Promyczek".

- Z urządzeń tam zainstalowanych mogliby korzystać nasi niepełnosprawni podopieczni - przyznaje Barbara Kropacz-Mrożek, szefowa placówki.

Do godziny 13.00 do urzędu miasta, który koordynował akcję, dostarczono 1700 podpisów.

Przypomnijmy. Chodzi o tzw. strefę rekreacyjną przy Alei Jana Pawła II. Pomiędzy halą sportową a pływalnią Miał być zbudowany m.in skatepark, boisko do streatballa, siłownia, ogród zapachów, urządzenia do wspinaczki i wiele innych.
Łączny koszt tej inwestycji to niecałe 1,7 miliona złotych. Dofinansowanie z
Regionalnego Programu Operacyjnego miało wynieść 1 milion 167 tys. zł - informuje Andrzej Kopacki z kozielskiego magistratu.

Wniosek został też bardzo wysoko oceniony przez ekspertów i na liście rankingowej umieszczono go na wysokim, szóstym miejscu.

- Niestety, zarząd województwa zdecydował, że pieniądze pójdą do innych miast, mimo, że część z nich gorzej od nas przygotowała wnioski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska