Nie będzie cięć finansów mniejszości

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
O pieniądzach na funkcjonowanie mniejszości narodowych w Polsce w 2017 roku, jak i o dalszych losach ustawy dekomunizacyjnej Rafał Bartek rozmawiał z wiceministrem Sebastianem Chwałkiem.
O pieniądzach na funkcjonowanie mniejszości narodowych w Polsce w 2017 roku, jak i o dalszych losach ustawy dekomunizacyjnej Rafał Bartek rozmawiał z wiceministrem Sebastianem Chwałkiem. Fot. TSKN
O pieniądzach na działalność mniejszości w Polsce oraz o przyszłości ustawy dekomunizacyjnej, w tym pomników MN, dyskutowała w Warszawie Komisja Wspólna Rządu i Mniejszości Narodowych.

Okazało się, że zgodnie z tym, czego obawialiśmy się, jadąc na spotkanie Komisji Wspólnej do Warszawy, strona rządowa dokonała podziału 10 mln zł na działalność wszystkich mniejszości w Polsce z funduszu MSW - relacjonuje Rafał Bartek, lider TSKN i współprzewodniczący komisji wspólnej. To oznaczałoby redukcję finansowania mniejszości o 30 procent. Ale podczas rozmowy z ministrem okazało się, że jego intencja była inna. Nie zamierzał on dokonywać żadnych cięć. Chciał tylko uniknąć podziału wszystkich pieniędzy na rok przyszły już na koniec roku bieżącego i zachować pięć milionów złotych, by o tym, na co zostaną one wydane - zwłaszcza w drugiej połowie roku 2017 zdecydować później.

Problem wziął się stąd, że ani przedstawiciele mniejszości, ani eksperci uczestniczący w pracach nad podziałem funduszy o takich zmianach nie wiedzieli. Urzędnicy ministerstwa nie informowali o zmianie filozofii finansowania. Stąd wzięła się obawa o jego zmniejszenie.

- Ustaliliśmy, że będziemy się od decyzji ministerstwa odwoływać - dodaje Rafał Bartek, a ono dokona w styczniu stosownej korekty. Szczególnie tych wniosków, które są kontynuacją projektów z ubiegłych lat, by mogły one być finansowane na dotychczasowych zasadach bez zmieniania reguł w trakcie gry.

Członkowie komisji wspólnej rozmawiali także o przyszłości ustawy dekomunizacyjnej. Niejasne zapisy senackiego projektu o pruskim militaryzmie i niemieckim nacjonalizmie groziły środowisku mniejszości, że tzw. niemieckie pomniki będą mogły być usuwane na podstawie mocno niejasnych i dowolnych kryteriów.

- Zostaliśmy zapewnieni, że tok prac parlamentarnych ma zostać przyhamowany - mówi Rafał Bartek. - Prawdopodobnie pojawi się opinia rządowa na temat projektu, której dotychczas nie było. Projekt nie trafi prawdopodobnie do sejmowej „zamrażarki”, ale wszystko wskazuje na to, że zostanie on poddany ponownej analizie. Co jest póki co dobrą wiadomością. Podkreślam, że my nie chcemy blokować dekomunizacji, natomiast apelowałem, by mniejszości były na czas informowane o projektach ustaw, które ich choćby w części bezpośrednio dotyczą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska