Nie będzie mostu do Krnova

Fot. Sławomir Draguła
- Most tu nie powstanie, ale nie rezygnujemy z połączenia Bliszczyc z Krnovem - mówi Józef Małek.
- Most tu nie powstanie, ale nie rezygnujemy z połączenia Bliszczyc z Krnovem - mówi Józef Małek. Fot. Sławomir Draguła
Most przez Opawę pomiędzy polskimi Bliszczycami, a Krnovem nie powstanie.

- To dla nas fatalna wiadomość - denerwuje się Marian Podkówka jeden z mieszkańców Bliszczyc i gminny radny, który walczył o budowę mostu. - Gdyby powstał, to skróciłaby się nam droga do Krnova, miasta, w którym mieszkańcy Bliszczyc pracują i robią zakupy.

Budowę przeprawy przez kilka lat zapowiadały władze Branic. Jak tłumaczy Józef Małek, wójt gminy Branice, nasi południowi sąsiedzi chcą poprawić bezpieczeństwo przeciwpowodziowe Krnova i przygotowują się do rozbudowy wałów przeciwpowodziowych. Ich zdaniem most na Opawie mógłby te bezpieczeństwo pogorszyć.

Na przykład płynące z nurtem rzeki gałęzie mogłyby zahaczyć o filar mostu i utrudniać przepływ wody. Ale polskie władze nie rezygnują z budowy połączenia z Krnovem. W zamian chcą poprosić Czechów, by przy okazji usypywania nowych wałów, także po polskiej stronie, wybudowali lądową drogę z Bliszczyc do Krnova.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska