W ten sposób bardzo szybko mogłoby powstać nawet 40 mieszkań socjalnych w dwóch blokach. Władze gminy bardzo były zainteresowane takim rozwiązaniem.
- Nie musielibyśmy szukać pieniędzy w budżecie gminy i jednorazowo wykładać kilku milionów złotych - mówi Mariusz Mróz. - Chcieliśmy płacić czynsz za mieszkania wybudowane przez prywatną firmę. To jakieś 150 tysięcy rocznie.
Po kilkunastu latach bloki przeszłyby tym samym na własność samorządu.
- Byliśmy zainteresowani zawarciem partnerstwa prywatno-publicznego. Kilka firm już się nawet z nami skontaktowało - wyjaśnia Mariusz Mróz, wiceburmistrz Głubczyc. - Ale nasze plany musimy odłożyć na bliżej nie określoną przyszłość. Dlaczego? Wszystko przez zmianę ustawy o finansowaniu samorządów.
- Według nowego prawa, pieniądze wyłożone przez inwestora w partnerstwie prywatno-prawnym też należy zaliczyć do długu gminy - mówi Mariusz Mróz. - A na to teraz nie możemy sobie pozwolić. Inaczej moglibyśmy przekroczyć górny próg zadłużenia wyznaczony przez ministra finansów.
Tylko w tegorocznym budżecie Głubczyce mają zapisany deficyt w wysokości 2,7 miliona złotych. Ma on być m.in. pokryty pożyczkami i kredytami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?