Najważniejsza informacja dla mieszkańców Opola i okolic jest taka, że Wodociągi i Kanalizacje w Opolu nie zmienią taryf opłat za wodę i ścieki. Nie zgodziły się na to Wody Polskie. To oznacza, że rachunki dla tysięcy opolan nie wzrosną.
Ale równie ciekawe są okoliczności zaplanowanej podwyżki i odpowiedzialności za te decyzje. Prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski na swoim profilu facebookowym oraz za pośrednictwem biuletynu samorządowego poinformował, że ceny nie pójdą w górę i okrasił to swoim komentarzem, że - tu cytat - "o podwyżki cen wnioskował w marcu 2022 ówczesny zarząd WiK , którego prezesem był Ireneusz Jaki." W dalszej kolejności próbował oskarżać o powszechną drożyznę polityków zjednoczonej prawicy czy państwowe instytucje.
Szybko zareagował europoseł Patryk Jaki, syn prezesa Ireneusza Jakiego i były polityczny współpracownik Wiśniewskiego. Wyciągnął mu próbę manipulacji faktami.
- Wniosek o podwyżkę dla mieszkańców po konsultacji z prezydentem (to chyba Ty?) złożyli najbliżsi jego współpracownicy Sebastian P. i Agnieszka M - napisał pod postem Arkadiusza Wiśniewskiego Patryk Jaki. - Co więcej jako uzasadnienie wskazali podwyżki stawek za prąd, które były spowodowane „aferą przetargową” za którą otrzymali już zarzuty. Wobec jednej z nich już podtrzymane przez Sąd z zabezpieczeniami majątkowymi. Więc tu podwyżki są spowodowane nie Orlenem, Pisem, globalizacją czy cyklistami, ale Twoimi decyzjami.
Na dowód tego, kto naprawdę wnioskował o podwyżkę zamieścił skan wniosku z podpisami osób podejmujących decyzje.
O tym, że ceny opłat za wodę i ścieki w Opolu mogą pójść w górę, mówiło się już od kilku miesięcy. Miały być one skutkiem problemów z zarządzeniem tą jedną z kluczowych dla stolicy regionu spółek.
Przypomnijmy, we wrześniu zeszłego roku w obowiązkach zawieszeni zostali członkowie zarządu WiK - Agnieszka M. i Sebastian P., którzy usłyszeli zarzuty o niegospodarność na kwotę 2,5 mln zł.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?