Do tej pory posłem PO z Opola był wiceminister infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz, ale w tych wyborach poseł zdecydował się kandydować do Senatu.
- Mamy problem, bo osoby z takim nazwiskiem i doświadczeniem nie ma - przyznają nieoficjalnie w Platformie. - Co więcej, decyzja regionalnej struktury jest taka, że osoba wskazana przez nas, może otrzymać najwyżej 6 miejsce. A z takim o posła z Opola będzie trudno.
Zbigniew Kubalańca, przewodniczący klubu PO w radzie miasta, uważa jednak, że Platforma będzie mieć posła z Opola.
- Zaczęliśmy już przygotowania do wyborów, a na ostatniej rada powiatu zgłosiły się osoby, które chcą kandydować do Sejmu - informuje Kubalańca.
W tym gronie jest czterech radnych PO (Kubalańca, Dariusz Smagała, Elżbieta Bień, Jolanta Kawecka) oraz Magdalena Matyjaszek i Ewa Kwiatkowska (żona byłego wiceprezydenta miasta Janusz Kwiatkowskiego).
Zgłoszenie nie oznacza jeszcze, że te osoby wystartują. Kandydatury ocenią koła, a potem powstanie też "lista rankingowa", bo miejsc na liście miejska PO może dostać maksymalnie trzy lub cztery.
Ostateczna decyzja ma zapaść w maju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?