Nie będzie referendum w sprawie odwołania burmistrz Nysy Jolanty Barskiej. Sześcioosobowy komitet referendalny nie uzyskał wymaganego poparcia mieszkańców.
Dziś o 15.30 upłynął termin złożenia w Wojewódzkim Biurze Wyborczym wniosku wraz z podpisami 10 procent mieszkańców gminy, uprawnionych do głosowania (4839 osób). Komitet miał 60 dni na ich zebranie.
- Nikt z komitetu się do nas nie zgłosił. Nikt nawet nie zapowiedział przyjazdu - informuje Rafał Tkacz, dyrektor opolskiego oddziału KBW.
- Zabrakło nam ok. 700 podpisów - informuje Dariusz Szczurowski, pełnomocnik komitetu.
W przesłanym do nto komunikacie komitet dziękuje mieszkańcom, którzy podpisali się pod wnioskiem i pomagali w zebraniu podpisów. Zapewnia, że nie przekaże urzędowi gminy list z podpisami “ze względu na możliwe szykany". Podkreśla też, że o swoich zarzutach pod adresem burmistrz Barskiej poinformuje władze, nadzorujące samorząd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?