Nie będzie referendum w sprawie odwołania burmistrza Niemodlina

Archiwum
Burmistrz Niemodlina Mirosław Stankiewicz.
Burmistrz Niemodlina Mirosław Stankiewicz. Archiwum
Sędzia wyborczy odrzucił wniosek o zwołanie referendum w sprawie odwołania Mirosława Stankiewicza. Powody: brak wystarczającej liczby podpisów pod wnioskiem i niewłaściwy sposób poinformowania o akcji ich zbierania.

- Części podpisów nie towarzyszyły wymagane prawem dane - wyjaśnia Rafał Tkacz, dyrektor opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego. - Niektóre numery pesel nie były właściwe - były za długie, albo za krótkie, adresy podane przy nazwiskach też okazały się niepełne.

Do ważności wniosku koniecznych były 1083 podpisy, do biura wyborczego inicjatorzy referendum złożyli 1182, ale tylko 1045 okazało się ważnych.

Kolejnym powodem odrzucenia wniosku okazała się niewystarczające poinformowanie mieszkańców o akcji zbierania podpisów.

- Plakaty pojawiły się dopiero kilka dni po złożeniu wniosku, a więc za późno - wyjaśnia Tkacz.

Inicjatorom akcji referendalnej przysługuje prawo do odwołania do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Mają na to 14 dni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska