Nie będzie trzeciego dnia festiwalu w Opolu?

Archiwum
Czy opolska publiczność będzie mogła bawić się w amfiteatrze trzy dni? Tego nie wiadomo.
Czy opolska publiczność będzie mogła bawić się w amfiteatrze trzy dni? Tego nie wiadomo. Archiwum
Jak twierdzi prezydent Ryszard Zembaczyński los imprezy leży w rękach TVP. - Jeśli telewizja zażąda od nas większych pieniędzy niż do tej pory, być może spasujemy - mówi prezydent Opola.

Trzeci dzień tegorocznego Festiwalu Polskiej Piosenki miał opierać się na twórczości Anny Jantar i Jarosława Kukulskiego bez których trudno wyobrazić sobie polską estradę.

Podobnie jak w ubiegłym roku za niedzielny koncert miało odpowiadać miasto. Narodowe Centrum Polskiej Piosenki przygotowało już plan imprezy.

Problem w tym, że nie wiadomo, czy będą na nią pieniądze.

- Zależy to od tego, co usłyszymy we wtorek w telewizji - przyznaje Ryszard Zembaczyński, prezydent Opola. - Jesteśmy gotowi ponieść takie koszty jak w ubiegłym roku (miasto płaci za użycie scenografii oraz obsługę koncertu - red.). Niestety TVP jest w coraz trudniejszej sytuacji finansowej i możemy usłyszeć wyższe stawki. Wówczas będziemy musieli jeszcze raz wszystko przemyśleć i być może jakoś ograniczyć tę imprezę lub całkiem z niej zrezygnować.

Koszty trzeciego dnia oceniane są na milion złotych.
Tymczasem od ubiegłego roku miasto musi dopłacać do festiwalu, organizowanego przez TVP. W tym roku przygotowało w budżecie 1,5 mln zł, ale nie wiadomo czy ta kwota zadowoli telewizję.

- Spodziewamy się bardzo trudnych rozmów, zresztą te w ubiegłym roku też były ciężkie i początkowo TVP chciała większych pieniędzy - zdradza Zembaczyński.

Prezydent nie spodziewa się jednak zakończenia rozmów już we wtorek. W TVP - jak usłyszeliśmy nieoficjalnie - też nikt nie ma takich złudzeń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska