Nie było kościołów, msze odprawiano co 20 metrów. Co łączy Śląsk z walczącą stolicą? Spotkanie z Marceliną Koprowską

Marcin Żukowski
Marcin Żukowski
Spotkania z Marceliną Koprowską o życiu religijnym w powstańczej Warszawie zorganizowano w Głubczycach, Głuchołazach i Opolu. Zdjęcia z tych wydarzeń prezentujemy w galerii.
Spotkania z Marceliną Koprowską o życiu religijnym w powstańczej Warszawie zorganizowano w Głubczycach, Głuchołazach i Opolu. Zdjęcia z tych wydarzeń prezentujemy w galerii. Marcin Żukowski
Wydaje się, że w temacie Powstania Warszawskiego wszystko, co możliwe, zostało już opracowane i opisane. To wyobrażenie burzy Marcelina Koprowska, młoda historyk z Warszawy, która gruntownie zbadała życie religijne mieszkańców i żołnierzy powstańczej stolicy. Podczas spotkań autorskich z mieszkańcami Opolszczyzny zaprezentowała swoją książkę „Życie religijne podczas Powstania Warszawskiego”. W rozmowach z autorką pojawiły się również tematy związków Śląska z walczącą Warszawą.

W wyniku przeprowadzonych badań autorka zlokalizowała aż 363 miejsca, w których podczas walk powstańczych sprawowane były Msze święte. Tylko 49 z nich stanowiły kościoły lub kaplice. Pozostałe były aranżowane wedle potrzeb m.in. w podwórkach, piwnicach, sali koncertowej czy… browarze Haberbuscha.

- Chodząc po niektórych ulicach Warszawy zdarza się, że co 20 metrów mijamy miejsca, gdzie w czasie Powstania Warszawskiego sprawowano Msze święte – mówiła Marcelina Koprowska.

Lecz życie religijne to nie tylko udział w Mszach świętych. Wierni korzystali również z innych sakramentów. Autorka przywołała relacje warszawskich księży, którzy już w lipcu czuli, że w Warszawie coś się wydarzy.

- Do konfesjonałów ustawiały się długie kolejki ludzi, szczególnie młodych. Wielu z nich przystępowało do sakramentu pokuty po raz pierwszy po wielu latach przerwy – wspominała.

Powstańcze pogrzeby, początkowo uroczyste, z ciałami umieszczonymi w trumnach, konduktami, salwami honorowymi z czasem przyjmowały formę coraz bardziej masową i improwizowaną.

- Gdy zabrakło trumien, przykrywano ciała prześcieradłami. Gdy zabrakło płócien, zostawały gazety – opowiadała autorka.

W czasie Powstania Warszawskiego zdarzały się również chwile nacechowane pozytywnymi emocjami. Radosną odskocznią od ciągłych walk były śluby powstańcze. Do najbardziej znanych należy chwila zawarcia związku małżeńskiego przez państwa Biegów.

- Gdy pan Bolesław został ranny, przekazał swojej wybrance wiadomość, której treść brzmiała mniej więcej „Kochana, nasz ślub może być jutro o 11. Przyjdź, jeśli chcesz”. Przyszła, a uroczystość zaślubin został uwieczniony przez stacjonującą w pobliżu ekipę filmową Biura Informacji i Propagandy AK – opowiadała Marcelina Koprowska – Ich małżeństwo trwało ponad 70 lat.

W czasie spotkań autorskich pokazano również związki Śląska z Warszawą. Postacią kilkukrotnie przywoływaną przez autorkę był bp Stanisław Adamski, biskup diecezjalny katowicki, wygnany przez Niemców ze Śląska w 1941 roku. Był jedynym z pięciu biskupów posługujących w Warszawie w czasie powstania. Z zachowanych relacji wiemy, że na prośbę wiernych biskup wygłosił rekolekcje.

- Trzydniowe rekolekcje zostały wygłoszone w podwórzu jednej z kawiarni w Śródmieściu Północnym. Zgromadzeni na nich wierni stali przy ścianach budynków, aby lotnicy niemieccy nie dostrzegli z góry dużego skupiska ludzi – mówiła autorka. – Zachowała się ciekawa relacja nawrócenia. Żona sędziego cieszyła się, że jej mąż po wielu latach życia z dala od Boga, po wysłuchaniu rekolekcji biskupa Adamskiego, przystąpił do sakramentów.

Uzupełniając wątek śląski, uczestniczący w spotkaniu ks. dr Sebastian Krzyżanowski z Muzeum Diecezjalnego w Opolu przywołał m.in. postać Zbyszko Bednorza, śląskiego pisarza, członka Delegatury Rządu Polskiego na Kraj, który uczestniczył w Powstaniu Warszawskim.

Postacią łączącą Śląsk i walczącą Warszawę jest również bł. kard. Stefan Wyszyński. W czasie powstania był kapelanem oddziałów Armii Krajowej stacjonujących w Puszczy Kampinoskiej, a w latach 1954-1955, już jako prymas Polski, był przez władze komunistyczne więziony w Prudniku-Lesie.

Opolska seria spotkań z Marceliną Koprowską odbyła się w trzech miastach: Opolu, Głubczycach i Głuchołazach, w związku z przypadającą 14 lutego 81. rocznicą powstania Armii Krajowej. Inicjatorami wydarzeń byli Stowarzyszenie Odra-Niemen Oddział Opolski i środowiska Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej wraz z partnerami lokalnymi.

Z Gwiazdami - Marek Kaliszuk - zapowiedź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska
Dodaj ogłoszenie