Mieszkaniec Jasionej wygrał na aukcji internetowej ekskluzywne perfumy, za które zapłacił 170 zł.
Mężczyzna z Gogolina wylicytował kartę pamięci. Internauta z Walec myślał, że ubił świetny interes kupując aparat fotograficzny wysokiej klasy za 590 zł. Wszyscy padli ofiarą internetowych oszustów.
To tylko parę przykładów oszustw internetowych, jakie zostały zgłoszone na policję w ostatnim tygodniu.
- Przed świętami ilość przestępstw tego typu wzrosła - informuje aspirant. Jarosław Waligóra oficer prasowy komendy powiatowej policji w Krapkowicach. - Odebraliśmy w ostatnim czasie kilkanaście takich zgłoszeń. - Scenariusz zawsze jest podobny: kupujący daje się skusić okazyjną ceną, wpłaca pieniądze i czeka: tydzień, dwa i więcej. Sprzedający nie odpowiada na maile i telefony, likwiduje konto.
Najczęściej oszuści sprzedają sprzęt elektroniczny, ale może to być dosłownie wszystko:
- Mieliśmy zgłoszenie nawet dotyczące fortepianu i koparki - mówi Bogusław Dąbkowski oficer prasowy brzeskiej komendy policji.
Pocieszające jest jednak to - o czym naciągacze nie wiedzą - że blisko 100 procent oszustw internetowych jest wykrywanych, a sprawcy - karani. Za takie przestępstwo grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Dlatego trzeba je zgłaszać.
- Są sposoby aby namierzyć oszusta, nie tylko po numerze IP, a portal internetowy allegro doskonale z nami współpracuje. - podkreśla rzecznik wojewódzki policji nadkomisarz Maciej Milewski.
Jak ustrzec się internetowych oszustw - czytaj w środowym, papierowym wydaniu nto
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?