Nie jedz i nie wąchaj

Redakcja
Groźne pułapki przy świątecznym stole czekają również na osoby cierpiące na alergie pokarmowe.

WYPŁUCZ USTA, POŁKNIJ TABLETKĘ
Większość osób nie wie, że ma uczulenie na jakieś jedzenie, dopóki nie przekona się o tym dotkliwie po raz pierwszy. Jeżeli po ugryzieniu np. kiwi poczujemy, że piecze nas lub swędzi w ustach, wyplujmy owoc natychmiast i przepłuczmy usta pod bieżącą wodą. Należy też od razu zażyć lek antyhistaminowy, jeśli mamy go w domu. Trzeba też potem zgłosić się do lekarza.

Jedną z takich pułapek są ryby. - Niektórzy alergicy mogą poczuć się źle nawet w trakcie ich gotowania i przyrządzania - ostrzega dr Barbara Żurek, specjalista alergolog i pulmonolog z Opola. - Sam zapach ryb może doprowadzić u nich do ataku astmy oskrzelowej. Oczywiste więc, że osoby uczulone w ogóle nie powinny ich jeść.
Bardzo silnym alergenem bywają także orzechy, zarówno włoskie, laskowe, jak i ziemne. W Stanach Zjednoczonych, gdzie w czasie świąt zjada się ich mnóstwo, przypadków silnych uczuleń z ich powodu zdarza się bardzo dużo. - Alergia na orzechy - dodaje pani doktor - może wywołać nawet wstrząs anafilaktyczny. Następuje wtedy bardzo gwałtowny spadek ciśnienia i w ciągu 20-60 minut od spożycia orzechów człowiek może umrzeć, jeśli nie otrzyma na czas pomocy.
Warto wiedzieć, że alergia na orzechy występuje u tych samych osób, które są jednocześnie uczulone na pyłki drzew. Ten sam alergen co w pyłkach występuje bowiem w orzechach, licznych owocach i warzywach. W takiej sytuacji mówi się o zjawisku tzw. alergii krzyżowej.

Do objawów wskazujących na alergię pokarmową należą:
- bóle brzucha, biegunka, wymioty
- kichanie, wodnisty wyciek z nosa
- atak astmy oskrzelowej.
Alergia pokarmowa jest dlatego tak groźna i dokuczliwa, że alergeny, na które jest uczulony człowiek, mogą atakować od razu kilka narządów.
Na liście alergicznych owoców są: cytrusy, banany, kiwi, awokado. Okazuje się, że ludzie na nie uczuleni (niekoniecznie na wszystkie) reagują alergią również na lateks. To kolejny przykład alergii krzyżowej, bo i w lateksie, i w tych owocach jest znowu ten sam alergen. - Istnieje potwierdzona już zależność - podkreśla dr Barbara Żurek - że jeśli ktoś jest uczulony na pyłki drzew, to i również na niektóre pokarmy.

Z kolei osoby uczulone na roztocza kurzu mogą mieć krzyżową alergię na skorupiaki, czyli na krewetki, małże i kraby, dlatego że istnieje podobieństwo alergenowe.
Coraz częściej zdarzają się też alergie na wszelkie konserwanty, np. na glutaminany dodawane masowo do wędlin i mięs. Nie należy więc z ich jedzeniem przesadzać, bo można nagle źle zareagować i mieć m.in. dolegliwości żołądkowe.
Należy zwłaszcza uważać na te potrawy, których się w ciągu roku nie jada wcale bądź bardzo rzadko. Do takich produktów należą właśnie wymienione wcześniej orzechy czy migdały.

Czasem reakcję alergiczną może wywołać jeden gram, a nawet pół grama czegoś, jeśli ktoś jest na to uczulony. Np. bardzo często uczulają też jajka. Alergik o tym wie, więc jajka w majonezie nie zje, ale naje się sernika, zawierającego zazwyczaj dużą ilość jaj, i skutek w postaci złego samopoczucia jest ten sam.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska