Nie każdy może się bezkarnie opalać

Ważne

Ważne

Pod wpływem słońca może też dojść na skórze do niepożądanych reakcji fotochemicznych, na co ma wpływ zażywanie niektórych leków, ziół oraz używanie kosmetyków.
Do poparzeń i przebarwień skóra jest skłonna zwłaszcza wtedy, gdy stosujemy:

antybiotyki
preparaty hormonalne, antykoncepcyjne (doustne)
środki psychotropowe
niektóre leki dermatologiczne
z ziół: dziurawiec
niektóre leki przeciwko nadciśnieniu, cukrzycy, obniżające poziom cholesterolu (trzeba dokładnie czytać dołączone do nich ulotki).
Z innych rzeczy jest szkodliwe stosowanie zwłaszcza kolorowych kosmetyków przed wyjściem na słońce, zwłaszcza na plażę (grozi to brązowymi przebarwieniami).

Coraz częściej się słyszy, że słońce jest takim samym alergenem jak na przykład różne substancje pochodzenia chemicznego i takie samo czyni spustoszenie na skórze - podkreśla Sławomir Kęcki, specjalista dermatolog z Brzegu. - Szczególnie niebezpieczne bywa pierwsze wiosenne słońce, które jest najostrzejsze, pada pod innym kątem i jest bardziej niszczycielskie niż to, które świeci latem. Zwłaszcza że działa ono na nieprzygotowaną skórę po zimie.
Uczulenie na słońce daje objawy w postaci tzw. dermatoz, a one z kolei wywołują dwa typy zmian skórnych, szczególnie na twarzy, szyi i dekolcie. Są to:

pokrzywka świetlna - powstawanie bąbli
wielopostaciowe osutki świetlne - powstawanie zmian różnego rodzaju, poczynając od rumienia, grudek, pęcherzyków, wyprysków, poprzez świąd i pieczenie w miejscach naświetlania.

Medycyna na razie nie wie, dlaczego takie zmiany występują tylko u niektórych z nas. Istnieją jednak przypuszczenia, że uczulenie na słońce ma tło genetyczne bądź wynika z zaburzeń przemiany materii, które doprowadzają do powstawania w organizmie różnych fototoksycznych substancji.
- Osoby, które doświadczyły już fotodermatoz, pewnie potrafią je rozpoznać, a przede wszystkim przewidzieć i odpowiednio się przed nimi zabezpieczyć - mówi dr Sławomir Kęcki. - Zwłaszcza wtedy, gdy planują dłuższy pobyt na dworze lub spędzenie weekendu w plenerze. Wtedy już kilka dni wcześniej powinny zacząć zażywać któryś z preparatów antyhistaminowych, np. zyrtec, oraz trochę wapna. Pomocne bywa też zażywanie beta-karotenu, ale należy to rozpocząć już kilka tygodni wcześniej. To nie znaczy, że żadnego wysiewu na skórze nie będzie. On się pojawi, ale mniejszy i nie da się tak we znaki.
Natomiast gdy objawy alergii słonecznej wystąpią po raz pierwszy, należy zasięgnąć porady lekarza - najlepiej specjalisty dermatologa. Nie powinno się stosować jakichś specyfików na własną rękę, aby jeszcze bardziej sobie nie zaszkodzić.
Osoby uczulone na słońce muszą przede wszystkim posmarować twarz oraz inne odkryte części ciała kremem z filtrem, a powinny to zrobić co najmniej 20-30 minut przed wyjściem z domu. A potem smarować się co 2-3 godziny, gdyż zawarta w nim specjalna substancja po jakimś czasie się rozkłada. Kremu nakłada się odpowiednio grubą warstwę.