Drugi przetarg pisemny na sprzedaż malowniczego budynku w Jarnołtówku nie przyniósł efektu.
Nikt nie chce kupić budynku o powierzchni tysiąca metrów kwadratowych oraz liczącej 0,7 hektara działki za cenę wywoławczą 490 tys. zł.
A to oznacza, że właściciel obiektu - Stobrawskie Centrum Medyczne, może teraz obniżyć cenę do 40 procent (200 tys. zł) i zacząć indywidualne negocjacje z chętnymi.
Za takie pieniądze raczej nabywca się znajdzie, choć na dalszy remont będzie musiał wydać co najmniej 2 mln zł.
Nikt nie odpowiedział także na zaproszenie do przetargu na sprzedaż kolejnego nieczynnego obiektu - zamkniętego w czerwcu dziecięcego prewentorium w Suchym Borze koło Opola.
W przetargu, który nie został rozstrzygnięty, obowiązywała cena wywoławcza 1,5 mln zł, ale sama działka gruntowa liczy tu ponad 11 hektarów powierzchni, do tego dochodzi duży budynek sanatoryjny z basenem, mniejszy budynek hotelowy i obiekt gospodarczy.
Znane w województwie dziecięce prewentorium Aleksandrówka zostało zamknięte po fali protestów społecznych w 2015 roku. Bezpośrednią przyczyną było poważne ograniczenie przez NFZ wielkości kontraktu na leczenie dzieci.
Także w 2015 roku zarząd województwa opolskiego, które było właścicielem obu sanatoriów dziecięcych, przekazało je do innej swojej spółki medycznej - Stobrawskiego Centrum Medycznego z siedzibą w Kup. Mimo planów Aleksandrówki nie udało się już reaktywować. Zamknięcie obiektu miało uratować Suchy Bór, ale i ten obiekt został ostatecznie opuszczony.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?