We wsi nie ma gospodarza, bo piastująca ten urząd Iwona Szymańska zrezygnowała z sołtysowania, tłumacząc się względami osobistymi.
Niektórzy mieszkańcy twierdzą jednak, że sołtysowanie w Skarbiszowie to niewdzięczne zajęcie.
- Ludzie nie wiedzą czego chcą - mówi jedna z mieszkanek. - Krytykują wszystko, a jak przyjdzie coś wspólnie zrobić, to umywają ręce i patrzą na innych. Potem i tak krytykują
- Sołtysem z prawdziwego zdarzenia był nieżyjący już Stefan Faryniarz - dodaje Franciszek Krysiak. - Rządził wsią twardą ręką. Kogoś takiego nam potrzeba.
- Mógłbym namówić swego syna do kandydowania - mówi Franciszek Krysiak.
- Ale potem mówiono by, że załatwiłem mu posadę.
Inni mieszkańcy wzruszają ramionami - Krótko tu mieszkam, a te sprawy mnie nie interesują - stwierdziła jedna z kobiet.
Pomysł na rozwiązanie problemu proponuje Michał Rutowicz: - Może zgodzi się sołtysować Rafał Sztandera, członek rady sołeckiej...
- Byłoby mi trudno pogodzić obowiązki zawodowe z pracą na rzecz wsi - mówi Rafał Sztandera. - Myślę jednak, że na kolejnym zebraniu wyłonimy sołtysa.
Na sesji, która odbędzie się w czwartek radni gminy Dąbrowa wyznaczą kolejny termin wyborów sołtysa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?