Nie ma już tylu chętnych na zdobycie prawa jazdy

Archiwum
W połowie stycznia weszły nowe, w opinii wielu trudniejsze, testy na prawo jazdy.
W połowie stycznia weszły nowe, w opinii wielu trudniejsze, testy na prawo jazdy. Archiwum
W czerwcu do egzaminu na prawo jazdy podeszło w Opolu prawie o 1400 osób mniej niż w styczniu.

Korytarze Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Opolu świecą pustkami. W styczniu do egzaminu na prawo jazdy najpopularniejszej kategorii B podeszło tu 4410 chętnych, w lutym 4067, marcu 4087, kwietniu 3576, maju 3182, a czerwcu zaledwie 3080.

- Jeśli taka tendencja będzie się utrzymywać, to w wakacje nie będzie kogo egzaminować - mówi Edward Kinder, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Opolu. - Dlatego zaczynam wysyłać naszych pracowników na urlopy.

W połowie stycznia weszły nowe, w opinii wielu trudniejsze, testy na prawo jazdy. Sporo osób za wszelką cenę zapisywało się na egzaminy na początku roku, by zdążyć przed zmianami.

- To widać w statystykach - potwierdza dyrektor WORD. - W czerwcu do egzaminu podeszło o prawie 1400 osób mniej niż w styczniu. Niż demograficzny i kryzys ekonomiczny też robią swoje. W obecnej sytuacji coraz więcej osób dwa razy ogląda każdą złotówkę, zanim ją wyda.

Mniej osób robi też uprawnienia na większe samochody. To wynik zmian w prawie. Politycy przesunęli bowiem dolną granicę wieku, w którym można się o nie starać z 18 do 21 lat w przypadku ciężarówek i z 21 na 24 lata w przypadku autobusów. "Wypadają" więc dwa roczniki, które muszą teraz poczekać dwa lata, by starać się o takie uprawnienia.
Na przykład w styczniu do egzaminu na ciężarówki podeszło 255 osób, a w czerwcu zaledwie 104.

Ale są też plusy tej sytuacji. Na egzaminy można się zapisać praktycznie od ręki, a terminy WORD wyznacza w ciągu kilku dni.

Coraz mniejsza liczba kandydatów na kierowców może natomiast pokrzyżować plany otwarcia w Kędzierzynie-Koźlu filii Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego. Taką możliwość dały zmienione na początku czerwca przepisy.

- To wielkie i kosztowne przedsięwzięcie związane z wynajęciem placu manewrowego, biur, sali egzaminacyjnych czy dojazdu egzaminatorów - mówi anonimowo jedna z osób związanych z opolskim WORD-em. - W obecnej sytuacji może stać się to nieopłacalne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska