Do 1 czerwca kasy w biurach obsługi klienta były jedynymi miejscami, gdzie przy płaceniu rachunku telefonicznego nie była pobierana żadna prowizja. Uiszczając rachunek na poczcie, płaciliśmy 3 złote, a przy kwotach powyżej 600 złotych pobierano jeszcze dodatkową opłatę. Teraz możliwość płacenia bez prowizji w kasach TP SA zlikwidowano, a na osłodę opłata na poczcie staniała do 99 groszy, bez względu na wysokość rachunku. W ramach promocji do września rachunki płacić możemy na poczcie bez żadnej opłaty.
- Rachunki płacić można bez zmian także za pomocą zlecenia stałego z rachunku bankowego i poprzez internet. dokonując przelewu na rachunek TP SA - informuje Zbigniew Drohobycki, rzecznik prasowy Telekomunikacji Polskiej w Katowicach. - Będziemy starali się zaoferować w przyszłości także inne możliwości regulowania należności. Trwają rozmowy na ten temat z różnymi instytucjami finansowymi i bankami.
Przedstawiciele TP SA poinformowali także, że od 1 lipca tanieją połączenia międzynarodowe z niektórymi krajami, ale nie chcieli zdradzić, do których konkretnie państw dzwonienie będzie tańsze. Nieoficjalnie wymienia się Niemcy, USA, Francję, Wielką Brytanię, Włochy i Rosję. Oficjalna lista "tańszych" państw będzie podana za kilka dni.
Wkrótce stanieć też mają połączenia w regionach przygranicznych. Dzwoniąc na przykład z Głuchołaz do Zlatych Hor. zapłacimy mniej niż za taką samą rozmowę przeprowadzoną pomiędzy Opolem a Pragą.
Jesienią powinniśmy się doczekać także rozliczeń w czasie rzeczywistym rozmów prowadzonych w sieci TP SA. Zamiast za impulsy płacić będziemy za minuty, tak jak w sieciach komórkowych.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?