Mieszkaniec Zębowic potrzebował stałego dostępu do internetu. Ponieważ nie było możliwości założenia Neostrady, na początku maja zdecydował się na Blue Connect, oferowany przez Erę GSM.
Podpisał umowę na 24 miesiące z miesięcznym abonamentem wysokości 49 zł. Do tego kupił modem za 70 zł. W domu okazało się jednak, że modem nie działa.
- Nie dało się połączyć z siecią, po prostu był zepsuty - opowiada Andrzej Pieczonka. - Poszedłem więc do punktu Ery, żeby wymienić na nowy.
Tutaj pana Andrzeja czekała pierwsza niemiła niespodzianka. Mimo iż modem od początku nie funkcjonował, nie było mowy o wymianie na nowy.
Wadliwy sprzęt został w ramach reklamacji wzięty do naprawy.
- Nie dostałem zastępczego modemu na czas naprawy - dodaje mieszkaniec Zębowic. - Cały czas muszę też płacić 49 zł abonamentu!
Mijają dokładnie trzy miesiące od oddania wadliwego sprzętu, a serwis nadal go nie naprawił. Na dodatek nie chce go naprawić. Diler Ery GSM w Oleśnie otrzymał z serwisu list, że modem był uszkodzony mechanicznie, a to nie podlega reklamacji.
- Będziemy wyjaśniać tę sprawę, bo modem wysłaliśmy bez uszkodzeń - mówią w oleskim punkcie Ery GSM.
- Ja chcę natomiast zerwać 2-letnią umowę - mówi Andrzej Pieczonka.
Po interwencji nto w kontaktach z operatorem pomaga mu powiatowy rzecznik konsumentów Beata Garncarek. Do sprawy wrócimy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?