Prawie każdy, kto nie może odebrać telefonu lub nie zdąży sięgnąć po słuchawkę i zobaczy na wyświetlaczu numer, próbuje oddzwonić. - To typowy ludzki odruch, na którym żerują oszuści, zakładając na nas perfidną pułapkę - ocenia Stanisław Bronowicki, powiatowy rzecznik konsumentów w brzeskim starostwie.
Przed takim rodzajem oszustw ostrzega Urząd Kontroli Elektronicznej.
- Takie połączenia przychodzą często w godzinach wieczornych i w nocy, co jest celowym działaniem, aby skłonić użytkownika do oddzwonienia - mówi Dawid Piekarz z UKE. - Nieświadomi podstępu użytkownicy często oddzwaniają rano na ten numer i są obciążani przez operatorów kosztami jak za połączenia międzynarodowe.
Połączenia pochodzą bowiem z odległych krajów, np. afrykańskich, a numery mogą być dodatkowo płatne (tak jak w Polsce 0 700). Prawdopodobnie niewiele osób zdecydowałoby się oddzwonić na te numery, ale oszuści wykorzystują podobieństwo do polskich kierunkowych: np. telefon z Wybrzeża Kości Słoniowej zaczyna się od 225 - podobnie jak powszechnie znana u nas Warszawa - 22.
Różnica jest w długości numeru, ale nie wszyscy to zauważają i potem dostają słony rachunek.
- Zdarza się również, że połączenia te są celowo wydłużane - np. w słuchawce symulowany jest sygnał rozłączenia i jeżeli użytkownik nie rozłączy połączenia we własnym aparacie (nie naciśnie czerwonej słuchawki), rozmowa trwa nadal. - A co za tym idzie, operator nadal nalicza opłaty - dodaje Dawid Piekarz.
- Miałam sygnały od starszych osób z naszego terenu, które pytały, kto może do nich dzwonić z takich numerów, ale na szczęście same nie oddzwaniały - mówi Małgorzata Płaszczyk, powiatowy rzecznik konsumentów w Strzelcach Opolskich. - Dlatego radzę wszystkim, którzy nie mają potrzeby dzwonienia za granicę, aby poblokowały u swoich operatorów takie połączenia. Na szczęście widzę, że coraz więcej starszych osób ma tego świadomość i żąda w salonach wyłączenia wszystkich dodatkowych usług.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?