Poseł domaga się też ograniczenia finansowania nauki niemieckiego, jako języka mniejszości, a nadto takich zmian w ordynacji, by mniejszość niemiecka (tym samym żadna mniejszość) nie miała przedstawiciela w Sejmie.
Sprawia wrażenie, że nie wie, iż w Niemczech edukację (po polsku też) finansują landy, a nie rząd federalny. Sugeruje, że Niemcy mają w Polsce więcej praw niż inne mniejszości, skoro tylko Niemcom chce je zabierać.
Kluczem do tych zachowań pana posła zdaje się zwrot „sprawia wrażenie”. Bo świetnie wie, skąd bierze się brak symetrii i wie, że jeden poseł MN, polskiej polityki nie przewróci.
To gra. Jak w piosence „Skaldów”: Nie o to chodzi by złowić króliczka, ale by gonić go. Tamten przebój miał być opowieścią serio o damsko-męskich relacjach, a stał się mało znaczącą piosneczką dla dzieci. Wniosek: Króliczka mniejszości w ten sposób gonić nie należy.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?