Nie wiadomo, czy Victoria Chróścice dokończy sezon

Po rundzie jesiennej piłkarze Victorii Chóścice zajmują w tabeli IIIligi przedostatnie 15. miejsce z dorobkiem 12 punktów i są bardzo poważnie zagrożeni spadkiem. Teraz dochodzi zagrożenie, że zespół zostanie wycofany z rozgrywek.

- Bardzo poważnie bierzemy takie rozwiązanie pod uwagę - mówi prezes klubu z Chróścic Ryszard Kociok. - Niestety, pod względem finansowym gra w III lidze to dla nas duże obciążenie. W małej miejscowości ciężko jest o znalezienie odpowiednich pieniędzy.

Władze gminy Dobrzeń Wielki pomagają nam jak mogą, ale w III lidze z terenu gminy jest jeszcze Swornica Czarnowąsy, w IV lidze TOR Dobrzeń Wielki, a w klasie A dodatkowo liderem jest drużyna z Kup.

Zdajemy sobie sprawę, że utrzymanie tylu zespołów na dość wysokim poziomie to duże obciążenie dla budżetu gminy. Do tego dochodzi fakt, że chcąc grać w IIIlidze, musimy sprowadzać zawodników gwarantujących odpowiedni poziom. To wszystko zwiększa koszty.

Piłkarze Victorii Chróścice już dostali “wolną rękę" od władz klubu. Wszyscy mogą sobie szukać innych zespołów. Można więc się spodziewać sporych ubytków.

- Decyzja o losach zespołu zapadnie na początku 2013 roku - podkreśla prezes Kociok. - Bierzemy pod uwagę też wariant dalszych występów w III lidze, ale w dużo słabszym składzie, co pewnie zakończy się spadkiem. Szkoda tego, co udało się zbudować przez kilka lat, ale z ekonomią nie jesteśmy w stanie wygrać.

Victoria Chóścice ma drugi zespół w klasie A i ten na pewno będzie dalej grał. W przypadku wycofania pierwszej drużyny, to na nim ma się opierać klub i dołączy do niego zapewne kilku zawodników z obecnej III-ligowej kadry.

Wycofanie Victorii może okazać się nie jedynym w III lidze. Z dużymi problemami finansowymi zmaga się bowiem jeszcze Szczakowianka Jaworzno i jej działacze też poważnie zastanawiają się nad podobnym ruchem.