Ponad 3200 upomnień rozesłała w minionym roku gmina Strzelce Opolskie do właścicieli domów, którzy nie płacą za śmieci. Z danych, którymi dysponuje urząd miejski wynika, że od płatności uchyla się ok. 5 proc. mieszkańców. Z tego powodu w kasie gminy powstały zaległości na kwotę 351 tys. złotych.
- Dużą część, bo aż 207 tys. złotych, udało się odzyskać - mówi Zbigniew Babski, który w strzeleckim rauszu odpowiada za gospodarkę śmieciami. - Pomogły wezwania do zapłaty, które rozesłaliśmy. Wciąż do wyegzekwowania pozostało jednak 144 tys. złotych.
Do tej pory samorząd traktował dłużników dosyć pobłażliwie. Teraz lista z najbardziej zatwardziałymi dłużnikami zostanie skierowana do egzekucji. Jeszcze nie wiadomo, czy pieniądze będzie próbowała odzyskiwać gmina, czy też zajmie się tym urząd skarbowy w Strzelcach Opolskich. W dużej mierze będzie to zależeć od przepisów, które zmienią się pierwszym lutego.
- Oczywiście chcielibyśmy uniknąć sytuacji, w której to komornik będzie musiał egzekwować płatności, ale w przypadku najbardziej zatwardziałych dłużników nie będzie innego wyjścia - dodaje Babski.
W gminie Krapkowice dłużników jest nieco mniej. Kwota zaległości za miniony rok sięgnęła "tylko" 130 tys. złotych. Wezwania do zapłaty nie są rozsyłane przez urzędników od razu, ale w momencie, gdy właściciel domu wyraźnie uchyla się od płacenia i zalega z kilkoma opłatami. Od stycznia do września ub. roku urzędnicy rozesłali 252 wezwania do zapłaty. - Skuteczność tych wezwań wynosi 90 proc., co jest bardzo dobrym wynikiem - mówi Alfred Szewczyk, naczelnik wydziału Gospodarki Gruntami, Rolnictwa i Ochrony Środowiska.
Romuald Haraf, wiceburmistrz gminy, dodaje, że gmina nie nasłała jeszcze na nikogo komornika, bo do tej pory nie było takiej potrzeby.
W kilku przypadkach zawarła jednak umowę na wywóz odpadów za właściciela, który nie chciał złożyć deklaracji. Osoby te zostały obciążone podatkiem śmieciowym i muszą go płacić, tak samo jak inni mieszkańcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?