Nie żyje Franciszek Surmiński, legenda kolarstwa z Prudnika. Miał 86 lat. Zginął w wypadku samochodowym

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Franciszek Surmiński nie żyje
Franciszek Surmiński nie żyje UM Prudnik
W sobotnim wypadku samochodowym zginął Franciszek Surmiński, były znakomity kolarz oraz trener od wielu lat związany z Prudnikiem.

Franciszek Surmiński urodził się 5 grudnia 1934 roku w miejscowości Dmuchawiec na Ukrainie.

Po zakończeniu wojny zamieszkał w Olbrachcicach koło Białej, a następnie w Rudziczce koło Prudnika.

Surmiński najpierw był świetnym zawodnikiem takich klubów jak LZS Prudnik, LZS Łąka Prudnicka, LZS Zarzewie i LZS Ziemia Opolska, a później został uznanym szkoleniowcem.

To pod jego skrzydłami rozkwitał choćby talent Stanisława Szozdy, przez wielu uznawanego za najwybitniejszego polskiego kolarza w historii.

Franciszek Surmiński zginął w sobotnim wypadku drogowym na skrzyżowaniu obwodnicy Prudnika z ul. Prężyńską. Miał 86 lat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska