Nie żyje Irena Sowiecka. Przez lata była ptasim pogotowiem ratunkowym w Opolu

Natalia Popczyk
Natalia Popczyk
Irena Sowiecka nigdy się nie poddawała w walce o życie i zdrowie ptaków. Opolanie przez wiele lat mogli o każdej porze dnia i nocy mogli poprosić ją o pomoc.
Irena Sowiecka nigdy się nie poddawała w walce o życie i zdrowie ptaków. Opolanie przez wiele lat mogli o każdej porze dnia i nocy mogli poprosić ją o pomoc. Archiwum/Paweł Stauffer
Irena Sowiecka nigdy się nie poddawała w walce o życie i zdrowie ptaków. Opolanie przez wiele lat mogli o każdej porze dnia i nocy mogli poprosić ją o pomoc.

Pani Irena przez wiele lat była ptasim pogotowiem ratunkowym w Opolu. Zawsze służyła radą i dobrym słowem. Chore ptaki ludzie przywozili do niej z całego miasta, a nawet końca województwa. Nie raz odbierała telefony po nocy.

Jak mówiła, często sami weterynarze podawali jej adres, bo wiedzieli, że ratuje skrzydlate stworzenia. Te, które wiedziała, że sobie poradzą, po wyleczeniu i odkarmieniu wypuszczała na wolność. Słabsze i trwale okaleczone zostawały u niej pod troskliwą opieką na zawsze.

Pani Irena odeszła po ciężkiej chorobie.

Smutną wiadomość o jej śmierci podało Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Opolu.

Odeszła wspaniała osoba, dobry człowiek o nieprzeciętnej wrażliwości. Osierociła nas i swoich skrzydlatych przyjaciół, pozostawiając w sercach wielki żal do świata, który rodzi się zawsze, gdy odchodzi zbyt wcześnie ktoś kto jeszcze tyle chciał zrobić dobrego

Pogrzeb pani Ireny odbędzie się w środę (17 kwietnia) w Opolu, na cmentarzu na Półwsi. Msza Święta rozpocznie się o godzinie 10.00 w nowej kaplicy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska