Do niebezpiecznej sytuacji doszło w poniedziałek (3 sierpnia) po południu na obwodnicy Opola. W tył audi stojącego przed światłami uderzył samochód ciężarowy.
Jak powiedział policjantom kierowca osobówki, po uderzeniu zgasł mu silnik, natomiast kierowca tira nie zatrzymał się i zaczął go pchać.
Kierowca audi trąbił i włączył światła awaryjne, ale nic to nie dało. Ciężarówka pchała osobówkę przez prawie kilometr, w końcu 33-latek siedzący za kierownicą audi zjechał z drogi i wpadł w drzewa. Pogotowie zabrało go do szpitala.
Agresywny kierowca ciężarówki odjechał nie udzielając pomocy. Teraz szukają go policjanci.
Prowadzimy dochodzenie pod kątem spowodowania wypadku, nieudzielenia pomocy i oddalenie się z miejsca zdarzenia - mówi młodszy aspirant Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji w Opolu. - Cały czas gromadzimy materiał dowodowy, przesłuchujemy świadków i zabezpieczamy monitoring na trasie przejazdu ciężarówki.
Nowe ustalenia w sprawie wypadku na A1
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?