Niebezpieczne odpady na terenie wyrobiska w Byczynie [zdjęcia]

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Odpady na terenie dawnej piaskowni w Byczynie
Odpady na terenie dawnej piaskowni w Byczynie UM Byczyna
Burmistrz Robert Świerczek wydał informator gminny z oświadczeniem „Nie pozwolimy na niebezpieczne odpady w Byczynie!”. Problem w tym, że te odpady już dawno są u nas.

Oburzenie burmistrza Roberta Świerczka jest słuszne, ale jego deklaracje, że nie pozwoli na niebezpieczne odpady w Byczynie, są niestety nierealne.

Problem polega bowiem na tym, że te odpady już dawno są u nas. Zakopano je na terenie dawnej piaskowni.

Chodzi o wyrobisko przy ul. Paruszowickiej. Firma z Katowic zdobyła pozwolenie na rekultywację tego wyrobiska w kierunku rolnym.

Od listopada 2017 r. do wielkiej dziury ciężarówki wysypywały zawartość wywrotek.

Kiedy 8 czerwca policja przeprowadziła kontrolę, okazało się, że w wyrobisku są niebezpieczne odpady, na które firma z Katowic nie miała zgody!

Były tam odpady komunalne, gumy, plastiki, zanieczyszczenia z lakierów, części samochodowe i inne niebezpieczne odpady.

- Gmina wnioskowała wielokrotnie do różnych instytucji z prośbą o cofnięcie decyzji w sprawie składowania odpadów - podkreślił w informatorze burmistrz Świerczek. - Kontrola wykazała, że nasze obawy nie były bezpodstawne.

5 czerwca Robert Świerczek wystąpił do Urzędu Marszałkowskiego w Opolu o cofnięcie zezwolenia na przetwarzanie odpadów na terenie byłej piaskowni w Byczynie.

Zobacz to miejsce na mapie satelitarnej:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska