Niebezpieczne przejście na ulicy Reymonta w Opolu

Arti
Tymczasowe przejście dla pieszych jest dla wielu kierowców niewidoczne. Opolanie nie czują się na nim bezpiecznie.
Tymczasowe przejście dla pieszych jest dla wielu kierowców niewidoczne. Opolanie nie czują się na nim bezpiecznie. Arti
Nietypowa "zebra" sprawia kłopoty pieszym i kierowcom. MZD zapowiada, że niebezpieczne pasy jeszcze dzisiaj znikną.

Pasy powstały na skrzyżowaniu ulicy Reymonta z Damrota. Na jezdni wymalowano pędzlem dwie żółte linie i postawiano znak informujący o nowym przejściu.

Tymczasem tego typu “zebra" jest w ocenie przechodniów niebezpieczna. Kierowcy nie są bowiem przyzwyczajeni do przejścia w tym miejscu i trzeba by je dodatkowo oznakować.

- Dwa ledwo widoczne paski to za mało, kilka dni temu kierowca omal tam we mnie nie wjechał - opowiada pan Karol, który mieszka na ulicy Reymonta.

Przejście jest związane z budową nowego wodociągu, który zakładany jest w ulicy Reymonta. Wykonawca musiał czasowo zlikwidować jedno przejście, a w zamian za to wymalował tymczasowe.

- I to jest zrozumiałe, ale już samo wykonanie “zebry" woła o pomstę do nieba - ocenia Maciej Lamm, przedstawiciel Towarzystwa Przyjaciół Komunikacji Miejskiej, który napisał do nas w tej sprawie.

Zdaniem Lamma przejście jest niedostatecznie oznakowane, dlatego dochodzi tam do niebezpiecznych sytuacji.

- Piesi wchodzą na jezdnię i wygląda to jak wtargnięcie, bo kierowcy nie dostrzegają tymczasowych, ledwo widocznych pasów, może dojść do tragedii - ostrzega Maciej Lamm.

Już przed tygodniem stowarzyszenie zaalarmowało wydziale ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Opolu. Nie dostrzegło jednak żadnej poprawy, a wymalowane pasy są coraz gorzej widoczne.

O całej sprawie zawiadomiliśmy we wtorek Miejski Zarząd Dróg w Opolu, który wcześniej takich sygnałów nie miał.

- Za prawidłowe oznakowanie tego przejścia odpowiadają Wodociągi i Kanalizacji oraz wykonawca prac - tłumaczy Mirosław Pietrucha, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg. - Już zaleciliśmy poprawienie oznakowanie, a także to, aby na przyszłość takie sytuacje się nie powtarzały. Przejście było tam jednak tymczasowo i w środę powinno wrócić na swoje stare miejsca, bo wykonawca zapowiada zakończenie prac na tym odcinku ul. Reymonta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska