W nocy z piątku na sobotę jedna z klap odskoczyła spod kół autobusu. Przeleciała przez chodnik 10 metrów i z impetem uderzyła w ścianę kapliczki.
To nie pierwszy taki przypadek na drodze wojewódzkiej nr 426. W ubiegłym roku metalowa pokrywa także odskoczyła spod koła samochodu. Wtedy jednak wylądowała na chodniku.
- Inna kratka ściekowa przed wjazdem do Jemielnicy też jest luźna - dodaje Agnieszka Knopik, sołtys Szczepanka.
Problem ze studzienkami pojawił się po wyremontowaniu drogi. Zarząd Dróg Wojewódzkich nakazał wykonawcy naprawienie lub wymianę wszystkich studzienek.
Kto zapłaci za dodatkową pracę i co o studzienkach mówią mieszkańcy Szczepanka - czytaj w czwartek w tygodniku strzelecko-krapkowickim, który jest bezpłatnym dodatkiem do papierowego wydania "Nowej Trybuny Opolskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?