Niebezpiecznie na Reymonta w Opolu. Kierowcy jeżdżą tam nadal na pamięć!

Piotr Guzik
Piotr Guzik
Na dwukierunkowym odcinku ul. Reymonta niektórzy kierowcy nadal jeżdżą tak, jakby to była tam droga jednokierunkowa.
Na dwukierunkowym odcinku ul. Reymonta niektórzy kierowcy nadal jeżdżą tak, jakby to była tam droga jednokierunkowa. Piotr Guzik
Od tygodnia ulica Reymonta w Opolu jest dwukierunkowa na odcinku pomiędzy 1 Maja i Damrota. Nie brakuje jednak kierowców, którzy jeżdżą tam tak, jakby nadal była to droga jednokierunkowa. Często dochodzi tam do niebezpiecznych sytuacji. Policja zawnioskowała do Miejskiego Zarządu Dróg o dodatkowe środki ostrożności.

Zmiany na Reymonta w Opolu wprowadzono w związku z zamknięciem 1 Maja w rejonie budowanego centrum przesiadkowego Opole Główne. W ich ramach zmieniono też kierunek jazdy na ul. Damrota - pomiędzy skrzyżowaniami z ulicami Kołłątaja i Reymonta - a także zaślepiono tę pierwszą drogę.

W pierwszych dniach po zmianach na miejscu pracowali policjanci i drogowcy zwracając uwagę kierowców na zmienioną organizację ruchu. Zdarzało się, że ludzie jeździli na pamięć, wjeżdżając na lewy pas ul. Reymonta tak, jakby nadal można było nim jechać w kierunku Damrota.

Od tych zmian minął tydzień. I do takich sytuacji nadal jednak dochodzi na dwukierunkowym odcinku ulicy Reymonta.

Staliśmy tam przez około 20 minut. W tym czasie zarejestrowaliśmy kilkadziesiąt takich zdarzeń. W sporej liczbie przypadków kierowcy zjeżdżający na lewy pas ul. Reymonta szybko się reflektowali i wracali na pas prawy, szczególnie gdy widzieli pojazdy jadące z przeciwka. Niektórzy robili to dosyć gwałtownie, wciskając się pomiędzy auta na pasie prawym.

Ale w kilkunastu przypadkach kierowcy po wjeździe na lewy pas jechali nim aż do skrzyżowania z Damrota i dalej. Zdarzało się, że zmuszali kierowców chcących wyjechać z ul. Damrota, aby ich przepuścili. Albo wjeżdżali pod prąd w tę ulicę. Dodać należy, że opisanych manewrów dopuszczali się zarówno kierowcy w autach na rejestracjach z Opola, jak i spoza miasta.

Miejski Zarząd Dróg argumentuje, że oznakowanie tymczasowe wykonane jest prawidłowo. Potwierdza to Agnieszka Nierychła, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Opolu to potwierdza. Ale zaznacza, że policjanci po obserwacji sytuacji zawnioskowali do MZD o wprowadzenie dodatkowego oznakowania na dwukierunkowym odcinku ul. Reymonta.

- Chodzi o wykonanie podwójnej linii ciągłej na całym jej odcinku, a nie tylko na skrzyżowaniach z ulicami 1 Maja i Damrota, a także o wystawienie na niej pachołków. To powinno znacznie poprawić sytuację i zminimalizować ryzyko niebezpiecznych zdarzeń - argumentuje policjantka.

- Przyjrzymy się sugestii policji - mówi krótko Adam Leszczyński, rzecznik MZD.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska