Niektóre z gmin potrafią co roku przeznaczać na inwestycję ponad połowę wszystkich swoich wydatków

Tomasz Kapica [email protected] 77 48 49 528
Można też inwestować, uzbrajając tereny pod przemysł, jak w Ujeździe. Tu burmistrz Tadeusz Kauch (z lewej) podczas otwarcia zakładu FM Logistic. (fot. Radosław Dimitrow)
Można też inwestować, uzbrajając tereny pod przemysł, jak w Ujeździe. Tu burmistrz Tadeusz Kauch (z lewej) podczas otwarcia zakładu FM Logistic. (fot. Radosław Dimitrow)
Mieszkańcy to doceniają, bo dzięki wydanym milionom złotych buduje się drogi, kanalizację i obiekty sportowe.

Skarbimierz. Niewielka gmina pod Brzegiem z 7200 mieszkańcami. Większości z nich żyje się tu dobrze. Ludzie mają dostęp do kanalizacji, kierowcy nie narzekają na stan dróg, zbudowano niedawno gimnazjum.

Infrastruktura jednak kosztuje. W zeszłym roku na inwestycje wydano tu aż 17,7 miliona złotych, czyli 59 procent ogółu wydatków gminy. Przed laty bywało jeszcze lepiej, bo gmina wydawała na inwestycje nawet 70 procent budżetu.

Żeby wydawać, trzeba mieć z czego

Część mieszkańców zarzuca wójtowi wójtowi Andrzejowi Pulitowi (urzęduje już 19 lat), że to sukces na kredyt. Faktycznie, zadłużenie Skarbimierza wynosi 10,6 mln zł, co stanowi ponad 51 proc. ubiegłorocznych dochodów gminy Skarbimierz.

- Kredyty są potrzebne m. in. po to, żeby mieć wkład własny na inwestycje, które są współfinansowane z pieniędzy unijnych. My pożyczamy pieniądze i wydajemy je z głową - zaznacza Andrzej Pulit, wójt Skarbimierza.

Kolejną opolską gminą, która sporo inwestuje jest Ujazd

W 2009 roku wydano na ten cel 18,5 zł mln zł, co stanowi aż 56,3 procent całego budżetu. W ostatnim czasie przy współudziale pieniędzy unijnych zrobiono kanalizację dla Sieroniowic, Klucza i Olszowej wraz z osiedlem mieszkaniowym Księży Las oraz zbudowano drogę w Strefie Aktywności Gospodarczej.

Gmina wydaje pieniądze, ale jej władze mają nadzieję, że inwestować będzie tu także biznes prywatny. W liczącej 500 hektarów strefie Zakład wybudował tutaj francuski koncern FM Logistic (zajmuje się pakowaniem gum do żucia) - zatrudnia ok. 100 osób.

Kilka innych firm ma pozwolenia na budowy, m.in.: DAF (serwis i sprzedaż ciężarówek) oraz firma z Gliwic serwisująca wózki widłowe. Zapewniają, że ruszą z inwestycjami jeszcze w tym roku.

Większość gmin na Opolszczyźnie wydaje na inwestycje jednak dużo mniej, średnio od 15 do 25 procent budżetu. Najmniej inwestują małe wiejskie samorządy, takie jak np. Olszanka w powiecie brzeskim. Tu inwestycje w 2009 r wyniosły 1,7 mln zł, co stanowi 10,8 proc. budżetu.

Opinia

Prof. Jerzy Regulski, szef Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej, współtwórca ostatniej reformy samorządowej:

- Trzeba inwestować, bo z oszczędności nigdy nic dobrego nie przychodzi, co najwyżej stagnacja. Po to są właśnie kredyty. Trzeba je jednak brać rozsądnie, aby nie wpaść w spiralę zadłużenia.

Inną sprawą jest to, w co należy inwestować. To jest kwestia wyboru lokalnej społeczności. Możemy tak wydawać pieniądze, aby miejscowość była pełna zieleni z równiutkimi drogami i chodnikami. Albo zainwestujemy w infrastrukturę przemysłową, tereny inwestycyjne dla prywatnego biznesu, który da pracę mieszkańcom i przyniesie podatki gminie.

Ale wówczas nasza wieś, czy miasto pełne będą jeżdżących tirów. To jest kwestia wyboru mieszkańców, ale właśnie na tym polega samorządność, że lokalna społeczność dokonuje świadomego wyboru, w jakim miejscu chce żyć.

Tak inwestują opolskie samorządy!

Opinia

Joanna Wolff z Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych:

- To, co wyróżnia województwo opolskie, to bardzo dobrze przygotowane tereny inwestycyjne. Jeszcze 5-6 lat temu brakowało dróg dojazdowych, planów zagospodarowania, nie były wyjaśnione sprawy własności - dziś jest duża poprawa.

Jest tu też dobrą kadra urzędników, którzy wiedzą jak przyjąć inwestorów. Trzeba tylko jeszcze zmienić panujące wśród inwestorów przekonanie, że na Opolszczyźnie brakuje odpowiedniej kadry.

Analizy wskazują, że jest bardzo duża grupa młodych, wykształconych ludzi, którzy pracują za granicą i byliby gotowi wrócić, jeśli pojawi się duża inwestycja i możliwość zatrudnienia.

Opolszczyzna w pigułce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska