Specjalistyczna firma, zatrudniona przez starostwo powiatowe w Nysie, wyliczyła ile plastikowych odpadów trzeba wywieźć z nielegalnego składowiska w Skoroszycach.
- Jest tego 405 ton. Przywiozła to firma Skorpal - mówi Jacek Tarnowski, naczelnik powiatowego wydziału ochrony środowiska. - Specjaliści oszacowali wstępnie, że bez załadunku usunięcie tego na legalne składowisko będzie kosztować ok. 110 tysięcy. Licząc razem z kosztami załadunku to 150 tysięcy. Niedługo zaczniemy szukać wykonawcy tych prac.
Usunięciem odpadów zajmuje się starostwo, bo to ono wydało w 2009 roku firmie Skorpal koncesję na działalność w zakresie utylizacji odpadów. Z plastiku typu PET miało w Skoroszycach powstawać paliwo do elektrowni. Ale firma Skorpal, której udziałowcem był były burmistrz Nysy Mieczysław Warzocha, przestała działać i nie ma żadnego majątku. Starostwo nie będzie miało od kogo odzyskać kosztów tzw. wykonania zastępczego.
- W styczniu tego roku sąd wykreślił z Krajowego Rejestru Sądowego ostatniego prezesa Agnieszkę Warzochę - mówi naczelnik Tarnowski.- Formalnie firma nadal istnieje, ale nie ma żadnego przedstawiciela. Nie mamy do kogo nawet wysyłać korespondencji. Dlatego wystąpiliśmy już do sądu o ustanowienie kuratora dla firmy.
Budżet starostwa ma w tym roku zarezerwowane 40 tys. złotych na sprzątanie w Skoroszycach. Na wszystko nie wystarczy, ale władze powiatu zapowiadają przynajmniej pierwszy etap wywózki.
405 ton to zresztą nie wszystkie odpady. W latach 2004 - 2008 setki ton opon przywiozła tu firma Agda z Komprachcic, której działalność skończyła się wielkim pożarem. Zdaniem Tarnowskiego te odpady są już neutralne dla środowiska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?