Niemen stanął wśród drzew

Najpierw podróż ciężarówką, potem pamiątkowe zdjęcie z Osiecką i w końcu najwyższy punkt uniwersyteckiego wzniesienia. Dokładnie o godz. 9.30 rzeźba Czesława Niemena stanęła pomiędzy dwoma młodymi klonami, w pobliżu wysokiego świerka i szumiącej brzozy - prawie jak w Starych Wasiliszkach koło Grodna, gdzie się urodził.

- Bardzo się cieszę, że udało się postawić go tutaj, w Opolu. W dodatku w takim towarzystwie! - cieszył się Władysław Bartkiewicz, prezes Estrady Polskiej, prywatnie przyjaciel zmarłego przed trzema laty artysty, który wraz z rektorem Nicieją doprowadził do ustawiania rzeźby na wzgórzu.

W piątek wieczorem Bartkiewicz poprowadzi uroczystość odsłonięcia figury. Przedtem w Collegium Maius odbędzie się sympozjum na temat artysty, w hallu otwarta zostanie wystawa jego zdjęć. Uroczystość zakończy się koncertem, podczas którego piosenki Niemena zaśpiewa m.in. Stanisław Sojka, Janusz Radek, Bakshish oraz SBB z Józefem Skrzekiem.
- Wieczór będzie wyjątkowy:klimat dadzą skierowane na rzeźbę światła, muzyka oraz nasi goście. Swój udział zapowiedziała nie tylko siostra, ale też żona artysty - zapowiedział Stanisław Nicieja, rektor UO.
- Gratuluję i serdecznie dziękuję, bo zawsze byłem wielkim fanem Niemena - powiedział, ściskając rękę prof. Molendzie, autorowi rzeźby, Ryszard Płonka, mocujący posąg do podstawy pracownik uniwersytetu.

- Rzeźba komponuje się idealnie - być może będziemy ją mogli jeszcze odrobinę przypatynować, aby wydobyć z niej jeszcze więcej kontrastów - mówił Molenda.
Osiecka, Grotowski i Niemen to nie koniec rzeźb sław na uniwersyteckim wzgórzu.
- Kolejnym związanym z Opolem artystą ma być Marek Grechuta - zapowiada rektor. Według jego planów posąg siedzącego na ławeczce piosenkarza z jego czasów młodzieńczych ma stanąć w przyszłym roku przy wejściu do Collegium Maius. - On duchem był wiecznie młody, więc doskonale będzie "się czuł" wśród studentów - tłumaczy Nicieja.