Niemiecki paszport. Wnioskodawca musi sam dbać o wpis

Redakcja
Konsul Niemiec w Opolu wyjaśnia wątpliwości czytelników "Heimatu".

Córka sąsiada otrzymała niedawno nowy niemiecki paszport - pisze do nas czytelnik "Heimatu". - Cała rodzina ma paszporty zgodne z niemiecką pisownią ich nazwiska obowiązującą do roku 1945. Tymczasem dziecko dostało dokument, w którym nazwisko ma brzmienie polskie, jak w dowodzie osobistym. Słyszałem, że osobom urodzonym po 1986 roku wydaje się niemieckie dokumenty z zapisem nazwisk w polskim brzmieniu. Nie mam nic przeciwko tej formie, ale w kontaktach z niemiecką administracją może to być kłopotliwe, kiedy dziecko będzie miało w dokumentach - formalnie rzecz biorąc - inne nazwisko niż rodzice.

O wyjaśnienie wątpliwości poprosiliśmy konsula Niemiec w Opolu, Petera Ecka.

- Zasady wystawiania dokumentów niemieckich nie uległy zmianie - uspokaja konsul i cezura 1986 roku nie ma żadnego znaczenia. Nadal podstawą do wpisu nazwiska do paszportu pozostają dokumenty potwierdzające prawo - po przodkach - do niemieckiego obywatelstwa oraz wystawiony na ich podstawie Staatsange-hörigkeitsausweis, czyli zaświadczenie o obywatelstwie. Jeśli ktoś w myśl tego dokumentu nazywa się np. Hase, nie ma żadnego powodu, by zmieniać mu nazwisko na Zając. Składający wniosek powinien sam dopilnować, by zapis jego nazwiska był zgodny z zaświadczeniem.

Wątpliwości innego czytelnika wzbudził zapis nazw miejscowości urodzenia. W opolskim konsulacie używa się wyłącznie nazw sprzed 1933 roku. Osobom wyrabiającym dokumenty gdzieś w Niemczech wpisuje się czasem tzw. nazwy z okresu nazistowskiego. Dlaczego?
- Zgodnie z zasadami, nie powinno się używać nazw z okresu ich "germanizacji" - mówi Peter Eck - i prawo jest w tej kwestii jednoznaczne. Być może gdzieś w małym urzędzie stanu cywilnego na prowincji jakiś urzędnik w ogóle nie wiedział, że na Śląsku zmieniano nazwy. I stąd mogła powstać rozbieżność. z

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska