Reżyserka, która ma w dorobku biografie wielu niezwykłych kobiet (m.in. film o Róży Luksemburg, którą - podobnie jak Hildegard von Bingen zagrała Barbara Sukova), tym razem sięgnęła po postać ze średniowiecza - żyjącą w końcówce XI i w XII wieku zakonnicę - lekarkę, kompozytorkę, mistyczkę i wizjonerkę.
W postaci zakonnicy zafascynowały reżyserkę z jednej strony jej głęboka znajomość ludzkiego ciała, z drugiej umiejętność opisywania stanów duchowych i mistycznych (spisała je w trzech księgach).
Żyjąca w odległych czasach mniszka miała, podobnie jak wiele współczesnych kobiet, silny charakter. Nie wahała się pouczać królów i papieży. Łączyła w sobie odwagę, niezależność myślenia i pokorę.
Zaletą filmu, obok gwiazdorskiej obsady, jest niewątpliwie pokazanie prawdy o realiach klasztornego życia przed wiekami.
Twórcy filmu w tym celu nie tylko dokładnie przestudiowali biografię niemieckiej świętej - bardzo w naszych czasach popularnej - ale i zgłębiali średniowieczne malarstwo i ilustracje do zachowanych do dziś rękopisów Hildegardy. Postaci pokazywane przede wszystkim w klasztornych murach zostały wystylizowane na wzór gotyckich rzeźb.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
