Niemodlin: 16-latek ukradł samochód i rozbił go po kilku metrach

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Policjanci z Niemodlina zatrzymali 16-latka podejrzanego o kradzież samochodu. Chłopak nie potrafił jednak prowadzić i rozbił auto po kilku metrach. Nastolatek miał przy sobie także skradziony telefon komórkowy, tabletki metamfetaminy i był „na ucieczce” z zakładu wychowawczego.

W ubiegłym tygodniu dyżurny niemodlińskiej policji otrzymał niecodzienne zgłoszenie. Z parkingu przed tamtejszymi ogródkami działkowymi został skradziony seat, ale sprawca rozbił go po przejechaniu kilku metrów.

- Okazało się, że nastoletni chłopak wykorzystał nieuwagę działkowców i z altanki ogrodowej zabrał kluczyki do samochodu oraz telefon komórkowy. Pokrzywdzonego zaalarmował dźwięk odpalanego silnika i huk rozbijanej karoserii - mówi aspirant Karol Brandys z opolskiej policji.

Policjanci zatrzymali chłopca, gdy szedł w kierunku miasta. To 16-letni mieszkaniec Niemodlina. Miał przy sobie skradziony wcześniej telefon komórkowy. Policjanci znaleźli przy nim także 7 tabletek. Badanie narkotesterem pokazało, że jest to metamfetamina.

- Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się również, że nieletni uciekł z placówki opiekuńczej - dodaje Karol Brandys. - Nastolatek wrócił do zakładu wychowawczego, a o jego dalszych losach zadecyduje sąd rodzinny.

Zobacz INFO Z POLSKI [13.07.2017]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska