- Nasze zabytki podświetlane są każdego dnia po zmroku i robią wspaniałe wrażenie - mówi Artur Pieczarka z urzędu Miasta i Gminy w Niemodlinie.
Tauron Dystrybucja razem z gminą Niemodlin oraz zamkiem książęcym, wspólnymi siłami zamontowali iluminację bramy zamkowej, murów obronnych oraz bastei.
- To będzie kolejna atrakcja turystyczna naszej gminy - zapewnia Artur Pieczarka.
Inauguracja iluminacji miała wspaniałą oprawę. W kaplicy zamkowej odbył się koncert muzyki dawnej Concerto delle Donne, na fasadzie bramy zamkowej wyświetlono projekcję multimedialną, był także znakomity pokaz Teatru Ognia Karmazyn.
Zamek Książęcy w Niemodlinie to jeden z najciekawszych i najpiękniejszych zabytków tego typu na Opolszczyźnie, choć w swojej historii po 1945 roku szczęścia nie miał. Po II wojnie światowej był siedzibą Państwowego Urzędu Repatriacyjnego, liceum, szkoły podoficerskiej i zakładu karnego. W latach 1980-90 stał pusty, po czym za „symboliczną złotówkę” kupił go od gminy lokalny przedsiębiorca. Nawet zaczął prowadzić prace remontowe, ale po kilku latach z powodów finansowych ich zaniechał.
W 2006 roku obiekt odkupił Instytut Postępowania Twórczego w Łodzi. Ale i on nie dał rady zmierzyć się z zabytkową rzeczywistością.
Jesienią 2012 roku gruchnęła sensacyjna wiadomość, że siedzibę książąt niemodlińskich chce kupić włoski hrabia, który zamierza tu urządzić swoją rodową rezydencję. I tak zaczęła się trwająca ponad dwa lata saga z włoskim arystokratą w roli głównej. Włoch kupił zabytek na początku 2014 roku, ale go nie wyremontował. Rok później... zaproponował gminie, by go jednak od niego przejęła. Oczywiście nie za darmo. Samorząd miał spłacić 1,6 mln złotych zadłużenia, które ciążyło na nieruchomości. Hrabia tłumaczył wówczas, że nie jest w stanie zająć się zamkiem ze względów zdrowotnych. Gmina nie przejęła zabytku. Ze względów finansowych.
Kolejny rozdział historii zamku życie napisało w połowie 2015 roku. Włoski arystokrata odsprzedał go łódzkiej firmie A&A Marketing, która działa między innymi na rynku nieruchomości (ma ona w swoim portfelu między innymi powierzchnie magazynowe, biura i lokale handlowe) i w biznesie jubilerskim. I od tej pory nastały dla zamku lepsze czasy. Roboty ruszyły, pomysły też są
Nowy właściciel udostępnił zamek zwiedzającym i nie zasypia gruszek w popiele. Co najważniejsze, zakończył się już generalny remont dachu.
Pod rządami nowych „panów na zamku” zabezpieczono również tak zwaną basztę bramną oraz kaplicę. Podczas tych ostatnich prac robotnicy natknęli się na podziemia, a w nich krypty z dwiema trumnami. Atrakcją jest też... bursztynowa komnata.
CZYTAJ TEŻ Nowe życie zamku w Niemodlinie
- Chcemy w ten sposób przypomnieć wszystkim, że w pobliżu zamku przebiegał opolski odcinek bursztynowego szlaku - mówi Joanna Kardasińska z niemodlińskiego zamku. - Stąd też pomysł na włączenie komnaty do kolekcji zamkowych atrakcji.
W zabytku jest już również sala tortur wyposażona w eksponaty z dokładnymi opisami, a wkrótce planowane jest otwarcie muzeum ikon oraz zbrojowni.
Fundacja na rzecz Zamku Książęcego Niemodlin 1313 działa na rzecz renowacji 700 letniego zabytku. Dzięki niej udało się już m.in. wymienić dach zamku, wyremontować wieżę bramną, cały czas prowadzone są też prace wewnątrz zabytku.
Przypomnijmy też, że w ubiegłym roku niemodliński zamek został wybrany przez Polską Organizację Turystyczną (w głosowaniu internautów) numerem 1 w Polsce!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?