- Najlepiej, gdyby pierwsze kamery stanęły na Rynku, na Osiedlu Piastów oraz w okolicach stawu na przeciwko zamku - zapowiada Mirosław Stankiewicz, burmistrz Niemodlina, który chciałby, aby monitoring ruszył w przyszłym roku. - Pijani, najczęściej młodzi ludzie, bardzo często niszczą kosze i znaki drogowe. Nasi strażnicy miejscy we współpracy z policją robią co mogą, ale nie można być wszędzie i o każdej porze.
Zdaniem burmistrza wyjściem z sytuacji jest założeniem kamer, które będą dyscyplinować wandali. Pomogą też w identyfikacji sprawców zniszczeń.
Pieniądze na założenie monitoringu mają pochodzić z unijnych funduszy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?