Niepełnosprawni z Opola produkują okolicznościowe statuetki. Ich pracę doceniają zleceniodawcy

Ilona Rodzeń
Basia (z lewej) szlifuje statuetkę, którą w ubiegłym tygodniu otrzymali laureaci konkursu “Kapitalni w Opolskiem”, a Ewa maluje ją złotą farbą.
Basia (z lewej) szlifuje statuetkę, którą w ubiegłym tygodniu otrzymali laureaci konkursu “Kapitalni w Opolskiem”, a Ewa maluje ją złotą farbą.
W pracowni artystycznej Zakładu Aktywizacji Zawodowej w Opolu od kilku lat powstają statuetki, wykonywane na zamówienie różnych zleceniodawców, na różne okazje.

Dzieła niepełnosprawnych, podopiecznych ZAZ-u od niedawna można też kupić w ich sklepie internetowym, ale Zakład Aktywizacji Zawodowej chętnie również bierze udział w różnych festynach i kiermaszach.

- Chcemy wyjść z naszą pracą do ludzi - tłumaczy instruktor Radosław Wyżliński. - To, że pracownia przynosi zyski, jest też ważne w procesie rehabilitacji.

Tym bardziej, że w przeciwieństwie do innych pracowni, duża część naszej pracy bazuje na naszej pomysłowości, kiedy inni dostają dokładne wytyczne.

W ten sposób niepełnosprawni pracownicy mają świadomość, że ich wysiłek jest doceniany, a oni sami mają szansę zaprezentować swoje umiejętności na rynku pracy.

Urząd Marszałkowski zlecił - działającemu przy opolskiej Fundacji Dom Rodzinnej Rehabilitacji Dzieci z Porażeniem Mózgowym w Opolu - Zakładowi Aktywności Zawodowej wykonanie statuetek-nagród w konkursie "Kapitalni w Opolskiem". I choć nie było to pierwsze takie zlecenie dla tamtejszej pracowni artystycznej, wymagało szczególnego wysiłku.

- Mieliśmy bardzo mało czasu, a statuetek musieliśmy zrobić aż 12 - wyjaśnia Radosław Wyżliński. - Na całe to zlecenie potrzebowaliśmy około 200 godzin roboczych. Na inne, prostsze zadania, potrzebujemy zazwyczaj trochę mniej czasu.

Pracownia artystyczna zajmuje się statuetkami od projektu aż po ostatnie wykończenie.- Zawsze przedstawiamy klientom kilka różnych projektów - opowiada Anna Maria Dziemieszyńska, instruktor z pracowni - Dostosowujemy się do ich życzeń w kwestii ostatecznego wyglądu, potrafimy na przykład uzyskać efekt sztucznego złota.

Każda statuetka powstaje w kilku etapach. Po wyborze projektu trzeba z drewna wykonać bardzo dokładny model, który posłuży za wzór dla gumowego odlewu. Z niego dopiero powstają właściwe statuetki, ale przed pomalowaniem trzeba je jeszcze odpowiednio wyszlifować.

Poza statuetkami w pracowni artystycznej ZAZ powstają też obrazy, linoryty, kartki okolicznościowe, a aktualnie pracuje się tam również nad makietą, zamówioną przez opolskie wysypisko śmieci. Wcześniej podobną makietę zamówił np. opolski Remondis.

Wszystko wykonywane jest ręcznie. - Niczym się nie ograniczamy - mówi Radosław Wyżliński. - Nasza działalność obejmuje duży zakres różnych form płaskich i przestrzennych.

Zakład Aktywności Zawodowej działa od 7 kwietnia 2004 roku. I od tego momentu funkcjonuje tam pracownia artystyczna, a od samego początku zatrudniona w niej jest Ania Głogiewicz.

- Pracujemy po cztery godziny dziennie - opowiada. - Trafiłam tutaj po skończeniu liceum. Najbardziej lubię prace malarskie.

Jak mówi, najważniejsze dla niej jest to, że nie musi bezczynnie siedzieć w domu, i fakt, że dzięki tej pracy znalazła wielu przyjaciół. - Bez nich nie przeżyłabym ani godziny - przyznaje.

Dziś w pracowni artystycznej zatrudnionych jest 11 osób, a w całym ZAZ-ie pod opieką ośmiu instruktorów pracuje ponad 50 niepełnosprawnych.

- 44 spośród nich to osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności - mówi Teresa Jednoróg, kierownik ZAZ-u i prezes Fundacji Dom Rodzinnej Rehabilitacji Dzieci z Porażeniem Mózgowym. - Nasi pracownicy pochodzą z sześciu powiatów województwa opolskiego.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska