Pieszczuk przyszedł do rausza walczyć o zmianę regulaminu pracy kierowców busów-taksówek dla niepełnosprawnych. Chodzi o zapis w specyfikacji przetargowej, który obligowałby kierowców do pomagania niepełnosprawnym podczas wychodzenia z domu.
Prezydent nie chciał zgodzić się na proponowane przez Pieszczuka rozwiązanie. - Pomagać mają wolontariusze z organizacji pozarządowych - stwierdził Zembaczyński. - Jeśli będą z tym problemy, sprawą zajmie się naczelnik wydziału polityki społecznej - dodał.
Odpowiedzi prezydenta nie usatysfakcjonowały Pieszczuka, który zapowiedział, że jeszcze odwiedzi ratusz w tej sprawie.
- Od wakacji próbujemy zainteresować urzędników tą sprawą i nic. Nie wiedzą nawet, ile taka usługa mogłaby kosztować - mówi Pieszczuk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?