Niepełnosprawni zabrali burmistrza i starostę na spacer po Prudniku. Żeby pokazać bariery

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Burmistrz Prudnika Grzegorz Zawiślak i starosta Radosław Roszkowski towarzyszyli grupie niepełnosprawnych na wózkach, w spacerze po centrum miasta. Po drodze wysłuchali litanii potrzeb.

Chcemy pokazać bariery architektoniczne, które bardzo trudno pokonać osobom na wózku – mówi Marek Karp, pomysłodawca marszu i akcji „Prudnik bez barier”.

- To wysokie krawężniki, schodki, wysokie zjazdy z chodnika na ulice, wąziutkie przejścia, znaki drogowe ustawione na środku chodnika, które trudne ominąć. Jeśli towarzyszy mi jakaś osoba to pół biedy, bo razem możemy wykonać jakieś manewry. Jadąc samodzielnie na wózku ręcznym czy elektrycznym, to jest duży problem. Muszę szukać objazdów, zejść. Często muszę zjechać na ulicę, a tym wózkiem nie mam uprawnień do jazdy po ulicy. Kierowcy uważają jak mogą, ale to dla mnie zagrożenie.

W spacerze przez Prudnik wzięło udział kilkanaście osób na wózkach, ludzie o kulach, uczniowie miejscowej szkoły medycznej. Starosta i burmistrz zadeklarowali, że chcą się stopniowo zająć likwidacją barier, bo choć wiele w tej sprawie zrobiono, dużo jest jeszcze do zrobienia.

Tłumaczyli się też, że często nowe bariery powstają w efekcie pośpiechu projektanta i inwestora, który w pośpiechu opracowuje dokumentację budowy, aby w terminie wystąpić o dofinansowanie.

- Zwracam uwagę na te ułatwienia, tak samo jak wszyscy projektanci przygotowujący nowe drogi czy schody - deklarował burmistrz Grzegorz Zawiślak. - Będziemy sukcesywnie przebudowywali i wynosili przejścia dla pieszych, aby wyhamować ruch aut i ułatwić przejście przez ulicę.

Niepełnosprawni zapowiedzieli, że opracują dla Prudnika mapę potrzeb komunikacyjnych i będą się upominać o ich realizację.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska