Niepełnosprawny okupował pomieszczenie urzędu miasta w Nysie

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Tadeusz Rabsztyn zgodził się przerwać protest do wtorku.
Tadeusz Rabsztyn zgodził się przerwać protest do wtorku. Krzysztof Strauchmann
Tadeusz Rabsztyn, inwalida z Nysy, zgodził się przerwać protest do wtorku. Burmistrz zapowiada, że dojdzie do porozumienia.

Tadeusz Rabsztyn o godz. 18 dobrowolnie opuścił salę narad przy gabinecie burmistrza Nysy.

- We wtorek o 8.30 spotkamy się ponownie - zapowiada wiceburmistrz Piotr Bobak, który prowadził negocjacje. - Mamy w głowie porozumienie, ale musimy je jeszcze przeanalizować. Mam nadzieję, że zawrzemy kompromis, satysfakcjonujący pana Rabsztyna.

- Nowa władza Nysy pokazała dobrą wolę. Nie chcę im przeszkadzać - przyznał protestujący, opuszczając urząd.

Tadeusz Rabsztyn jest niepełnosprawnym z I grupą inwalidzką. Utrzymuje się wyłącznie z renty wysokości 630 zł miesięcznie. Obecnie mieszka w lokatorskim mieszkaniu w spółdzielni mieszkaniowej, ale od lat nie płaci czynszu i ma ponad 40 tys. zł. zadłużenia.

Jeszcze w 2010 roku spółdzielnia uzyskała sądowy nakaz eksmisji. Pierwsza próba wykonania nakazu zakończyła się okupacją gabinetu burmistrza w listopadzie 2010 roku. Po tym wydarzeniu spółdzielnia wstrzymała eksmisję, aż do teraz. Komornik już się zapowiedział na 19 stycznia.

Gmina Nysa przyznała Tadeuszowi Rabsztynowi mieszkanie socjalne na ul. Grodkowskiej o bardzo dobrym standardzie, na parterze. On jednak nie chce go przyjąć. Dowodzi, że mieszkanie z kuchenką elektryczną jest dla niego za drogie. Nie będzie w stanie spłacać czynszu i opłat za media. W efekcie zadłuży kolejny lokal i wtedy czeka go umieszczenie w DPS-ie.

Władze gminy mogą mu zamiennie zaproponować jedynie mieszkanie na wsi, ale bez wygód. W tej sytuacji protestujący chce od burmistrza pisemnego oświadczenia, że miasto nie jest mu w stanie zapewnić lokalu odpowiedniego dla jego stanu zdrowia. Z takim pismem Rabsztyn chce wstrzymać eksmisję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska