Nieskoszone trawniki w Opolu - problem wielu kierowców

fot. Witold Chojancki
Trawa pomiędzy pasami drogowymi na ul. Sosnkowskiego ma kilkadziesiąt centymetrów. - Robi się naprawdę niebezpiecznie - alarmują kierowcy.
Trawa pomiędzy pasami drogowymi na ul. Sosnkowskiego ma kilkadziesiąt centymetrów. - Robi się naprawdę niebezpiecznie - alarmują kierowcy. fot. Witold Chojancki
Sosnkowskiego, Witosa i Jasną zarastają zielska.

W mieście jest też problem z nieskoszonymi trawnikami. O tym, że zarósł pas rozdzielający ulicę Sosnowskiego zaalarmowali nas kierowcy.

- Wysokość trawa sięga tu prawie pół metra. To już nie kwestia estetyki tylko bezpieczeństwa - mówi Marian Bończak, z Opola.

Według kierowców wycinanie traw przebiega w tym roku wyjątkowo opornie nie tylko na ul. Sosnkowskiego. Metrowe zielska rosną m.in. na poboczach ul. Witosa a także Jasnej na Zaodrzu.

- Faktycznie w tym roku zaczęliśmy później niż zwykle - przyznaje Tyka. - To dlatego, że jedna z firm biorących udział w przetargu wniosła protest, przez co mieliśmy dwumiesięczne opóźnienie - tłumaczy.

Na początek "pod kosę" pójdą ulice przedzielone pasem zieleni.

- Czyli ul. Sosnkowskiego. Stamtąd chaszcze znikną w ciągu tygodnia. Potem wykosimy centrum i peryferie miasta - mówi Tyka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska