Do nietypowej interwencji doszło w niedzielę, ok. godz. 1.50 w nocy. Strażacy zostali wezwani do szpitala powiatowego w Oleśnie.
Udzielili tam pomocy lekarzowi. Za pomocą specjalistycznego sprzętu rozcięli mu obrączkę ślubną na napuchniętym palcu.
Nie udało nam się ustalić, o którego lekarza chodziło. Dyrektor medyczny ZOZ-u w Oleśnie doktor Andrzej Łucki nie wie nic o tej sprawie.
- Pierwsze słyszę od pana o tej interwencji, nie mam pojęcia, który lekarz wzywał strażaków - mówi Andrzej Łucki.
Olescy strażacy mówią, że to nie pierwszy taki wypadek, kiedy zostają wezwani do rozcięcia obrączki.
- Mało tego, zdarzyło się już kiedyś, że mężczyzna założył sobie obrączkę na intymnej części ciała i nie umiał jej później zdjąć - dodaje jeden z zawodowych strażaków z komendy w Oleśnie. - Musieliśmy przyjechać i ją rozcinać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?