Uczestnicy seminarium będą mogli się dowiedzieć, jak znaleźć produkt, który byłby hitem oferty turystycznej i gospodarczej danego regionu, jak go stworzyć, a potem promować.
- Będziemy próbowali na przykładzie Kluczborka znaleźć możliwości wykorzystania tradycji pszczelarskich i produktów pszczelich - mówi Maria Żurek, zajumująca się turystyką w starostwie powiatowym. - Tradycje te, do tej pory niewykorzystane, mogą być atutem w ofercie turystycznej. Produkty pszczele moglibyśmy oferować w naszych piekarniach, próbować promować je i sprzedawać dalej.
W tym celu został nawet ogłoszony konkurs wśród piekarzy i cukierników na produkt oparty na miodze. Ku zdumieniu organizatorów, zgłosiła się do niego tylko jedna piekarnia.
Uczestnicy seminarium będą mogli zobaczyć pasiekę zarodową w Maciejowie oraz miejsca i pamiątki związane z ks. Janem Dzierżonem. W sobotę na rynku odbędą się I Kluczborskie Targi Pszczelarskie, podczas których także mieszkańcy będą mogli odwiedzić kramy i ekspozycje produktów pszczelich, od miodu po świeczki z wosku pszczelego.
- Będziemy próbowali wykreować produkt związany z tradycją naszego regionu - mówi Maria Żurek. - Może kiedyś miodownik z Kluczborka będzie równie słynny jak toruńskie pierniki.
Niewykorzystane tradycje
Monk
Starostwo powiatowe organizuje czwarte już seminarium naukowo -szkoleniowe poświęcone turystyce pn. "Jak wypromować lokalny produkt turystyczny, aby osiągnąć sukces w rozwoju gospodarczym regionu".