Tak wyglądało Opole w latach 50. i 60. Plac Wolności z budką milicji, kino zamiast marketu [ZDJĘCIA]

Adam Śmietański przyjechał do Opola w 1945 roku z Kresów Wschodnich, wraz z pierwszą falą przesiedleńców. Otworzył w mieście zakład Foto-Wrzos. Oprócz regularnych zleceń, zajmował się też uwiecznianiem codzienności mieszkańców miasta oraz widoków z samego Opola. Dzięki temu powstała bogata kolekcja fotografii Opola z lat 50. i 60.

Widać na nich m.in., jak prezentował się wtedy plac Wolności. Nie ma na nim jeszcze pomnika Opolskiej Nike. Są ruiny starego gmachu rejencji. Widać budynek Filharmonii Opolskiej przed rozbudową. Jest też budka milicyjna, znajdująca się na wysepce na jezdni. Oraz kiosk, którego lokalizacja wydaje się jedynym niezmiennym elementem w tej części Opola.

Na kadrach z centrum Opola uwagę zwraca też nieobecność hotelu na rogu ulic Krakowskiej i 1 Maja. Dla młodszych opolan zaskoczeniem może być też fakt, że część ul. Krakowskiej od lat wyłączona z ruchu była w przeszłości regularną drogą. Zaskakiwać mogą też widoki znad Młynówki, skutej lodem bądź z pływającymi po niej statkami.

Uwagę zwracają też panoramy Opola. W przypadku Zaodrza uwagę przykuwa całkowity brak bloków. Te zaczęły tam powstawać dopiero w latach 70. i 80. Adam Śmietański uwiecznił też budowę pierwszych tego typu budynków w mieście, przy rondzie na pl. Konstytucji 3 Maja. A także samolot, który stał na środku skrzyżowania.

Będąc przy Zaodrzu, nie sposób nie zwrócić uwagi na fotografie kina Stylowego. Kiedyś mieszkańcy tej części miasta uczęszczali tam na seanse, a teraz na zakupy. W budynku działa bowiem market sieci Biedronka.

Takich różnic - czasem detalicznych, a czasem znacznych - widać na jego fotografiach więcej. Mając na uwadze kunszt, z jakim je wykonano, aż żal się robi, że Adam Śmietański był aktywny tylko do początku lat 70. Zmarł w 1992 roku. To, co po sobie pozostawił, robi jednak ogromne wrażenie.